
Dana White w najnowszym wywiadzie podczas Joy Forum chwali swoją organizację – UFC i jednocześnie krytykuje boks wskazując zasadnicze różnice między współczesnym MMA a pięściarstwem.
Dana White jest już oficjalnie promotorem boksu i to właśnie ten sport, który kochał od dzieciństwa, w dużej mierze wpłynął na to, jak zbudował potęgę UFC. Kluczowym elementem okazała się konsekwencja – White i matchmakerzy UFC od lat dostarczają wydarzenia, które zachwycają zarówno publiczność na żywo, jak i widzów przed telewizorami.
Choć nie każda gala staje się legendą, szef UFC podkreśla, iż największą różnicę zrobiło zbudowanie zaufania fanów – zwłaszcza w kontekście sprzedaży biletów.
- ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje polski amatorski zawodnik MMA. Nagła śmierć młodego, utalentowanego adepta
Dana White chwali UFC i krytykuje boks: Każda gala bokserska wygląda jak wyprzedaż likwidacyjna
„Doprowadziliśmy UFC do punktu, w którym ludzie kupują bilety, zanim jeszcze ogłosimy walkę wieczoru. Zbudowaliśmy z fanami relację opartą na zaufaniu. Wiedzą, iż niezależnie od wszystkiego dostarczymy im widowisko. Boks nie zrobił tego od bardzo dawna.”
White często krytykuje boks za to, iż skupia się wyłącznie na jednej wielkiej walce, zamiast budować długofalowe relacje z kibicami i rozwijać sport jako całość. Ma jednak nadzieję to zmienić wraz ze startem projektu Zuffa Boxing w 2026 roku – nowej organizacji, która podpisała już wieloletni kontrakt na transmisje z Paramount.
„Widziałem wiele rzeczy, które w boksie były popsute” – przyznał. – „Od lat powtarzam, iż każda gala bokserska wygląda jak wyprzedaż likwidacyjna. Chodzi tylko o to, by jak najszybciej zgarnąć jak najwięcej pieniędzy. Nie dbają o to, czy wydarzenie na żywo jest dobre, czy telewizyjny przekaz się uda – ważne, by kasa się zgadzała.”
White przyznał, iż ogromną wagę przywiązuje do jakości produkcji gal i nieustannie wprowadza zmiany, by poprawiać doświadczenie kibiców. Jego zdaniem to właśnie unikalna atmosfera podczas gal na żywo i ich poziom organizacyjny są jednym z kluczowych powodów, dla których UFC wciąż rośnie.
„Jeśli kupujesz bilet i pojawiasz się na gali – gdziekolwiek na świecie – wiesz, co dostaniesz” – podkreślił White. – „I dokładnie wiesz, czego się spodziewać, jeżeli w sobotę wieczorem zostajesz w domu i oglądasz UFC w telewizji.”