Dalej od reszty

kkslech.com 2 dni temu

Za nami już 8. kolejka piłkarskiej PKO Ekstraklasy 2024/2025, z której kibice Kolejorza ponownie mogą być bardzo zadowoleni. Czwarte zwycięstwo z rzędu i piąty kolejny mecz bez straty gola to niespodziewane rezultaty, o których w lipcu można było sobie tylko pomarzyć.

Niels Frederiksen znowu pokazał, iż jego praca jest inna od pracy ostatnich trenerów. Lech Poznań za kadencji Duńczyka przełamał się w Lubinie czy w Mielcu, teraz wygrał po przerwie na kadrę i to jeszcze 5:0 nad Mistrzem Polski. Bilans Kolejorza po spotkaniu z Jagiellonią Białystok 6-1-1, gole: 16:3 robi wrażenie na wszystkich, jest czymś mocnym, czymś czego w lipcu nikt się nie spodziewał. choćby sam Niels Frederiksen nie mógł być pewny, iż po trzech miesiącach pracy prowadzony przez niego zespół będzie zupełnie inną drużyną od tej, która wstydliwą porażką kończyła sezon 2023/2024.

Lech Poznań – Jagiellonia Białystok 1 (trafiony)
Legia Warszawa – Raków Częstochowa x (nietrafiony)
Cracovia Kraków – Pogoń Szczecin x (nietrafiony)
Korona Kielce – Zagłębie Lubin 1 (trafiony)
Lechia Gdańsk – Radomiak Radom 1 (trafiony)
Motor Lublin – Górnik Zabrze 2 (nietrafiony)
Piast Gliwice – Puszcza Niepołomice x (trafiony)
GKS Katowice – Widzew Łódź 1 (nietrafiony)

Śląsk Wrocław – Stal Mielec (odwołany)

Za nami bardzo udana 8. kolejka PKO Ekstraklasy 2024/2025, w której Lech Poznań umocnił się na czele. W miniony weekend punkty straciła będąca za nami Legia Warszawa, Piast Gliwice, Pogoń Szczecin i oczywiście Jagiellonia Białystok, której Kolejorz odskoczył na 7 oczek. Blisko nas znajduje się Cracovia, która w ciekawym spotkaniu pokonała w Krakowie ekipę „Portowców”, do czołówki po triumfie przy Łazienkowskiej doskoczył Raków Częstochowa, który wraz z Lechem Poznań ma najlepszą defensywę w lidze.

Po 8. kolejce Lech Poznań jest tak jakby dalej od reszty stawki, przewaga 3 punktów nad wiceliderem to już coś, przewaga nad Legią Warszawa (5 oczek), Pogonią Szczecin czy Jagiellonią Białystok znaczy jeszcze więcej. Trener Niels Frederiksen jeszcze nie wypowiedział dwóch magicznych słów „Mistrz Polski”, bo jest skupiony na pracy, na rozwoju i na eliminowaniu błędów czy niedociągnięć, które wciąż są. Wielu kibiców o tytule też nie mówi, choć prędzej czy później każdy śmielej zacznie mówić czy pisać o czymś więcej, niż tylko o europejskich pucharach. Na pewno sytuacja Lecha Poznań jak na połowę września jest choćby bardzo dobra, tabela wygląda idealnie, ale do mety w maju jest bardzo daleko. Niemniej Kolejorz swoją porywającą grą, znanymi już wszystkim seriami czy osiąganymi wynikami na ten moment dnia 17 września 2024 jest mocnym kandydatem do zdobycia tytułu Mistrza Polski, o którym każdy ma prawo marzyć.

Przed Lechem Poznań kolejna seria spotkań i następny egzamin. Będzie nim mecz-pułapka z przedostatnim Śląskiem Wrocław, który w niedzielę, 22 września, o godzinie 17:30 na koniec 9. kolejki rozegra pierwszy mecz o stawkę od trzech tygodni. Nasz najbliższy rywal w tym sezonie ligowym jeszcze nie wygrał, a jego jedynymi argumentami przed niedzielnym starciem jest nieprzewidywalność Ekstraklasy oraz passa, jaką ma z naszą drużyną (5 gier na 2 frontach bez porażki).

Za parę dni Lecha Poznań czeka inny mecz od tego z Jagiellonią Białystok. Ekipa Śląska Wrocław, z którą nie wygraliśmy u siebie od 2 października 2021 roku prawdopodobnie będzie lepiej ułożona taktycznie i przyjedzie na Bułgarską po wynik 0:0. Kolejorz podchodząc do potyczki z jeszcze aktualnym wicemistrzem Polski będzie już znał rezultaty wszystkich innych spotkań tej kolejki, w tym piątkowego meczu Pogoni Szczecin z Legią Warszawa. Czysto na papierze faworytami do wygranych w 9. kolejce Ekstraklasy 2024/2025 będą gospodarze, zdecydowanym faworytem do odniesienia 5 zwycięstwa z rzędu jest Lech Poznań, który za 5 dni może dać kolejny popis, może wleć w serca kibiców jeszcze więcej wiary, nadziei czy entuzjazmu, którego nie było od kilkunastu miesięcy.

Lech Poznań to taki klub, w którym należy żyć chwilą. Teraz są nasze chwile chwały, momenty radości, nie wiadomo, ile to wszystko jeszcze potrwa, dlatego należy cieszyć się każdym zwycięskim dniem czy tygodniem. Teraz priorytetem całego klubu jest ogranie niewygodnego Śląska Wrocław, a dodatkiem byłby wynik, jaki padł przy Bułgarskiej w podobnym okresie jesieni i w mistrzowskim sezonie 2021/2022 – 4:0.

Nasze obiektywne typy na mecze 9. kolejki PKO Ekstraklasy 2024/2025:

Lech Poznań – Śląsk Wrocław 1
Raków Częstochowa – Zagłębie Lubin 1
Pogoń Szczecin – Legia Warszawa 1
Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 1
Puszcza Niepołomice – Cracovia Kraków 2
Radomiak Radom – Korona Kielce 1
Stal Mielec – Motor Lublin 1
Widzew Łódź – Piast Gliwice x
Górnik Zabrze – GKS Katowice 1

Tabela po 8. kolejce PKO Ekstraklasy 2024/2025:

1. Lech Poznań 19 pkt.
2. Cracovia Kraków 16
3. Piast Gliwice 15
4. Legia Warszawa 14
5. Raków Częstochowa 14
6. Pogoń Szczecin 13
7. Jagiellonia Białystok 12
8. Widzew Łódź 12
9. GKS Katowice 9
10. Motor Lublin 9
11. Korona Kielce 9
12. Puszcza Niepołomice 8
13. Górnik Zabrze 8
14. Zagłębie Lubin 8
15. Lechia Gdańsk 8
16. Radomiak Radom 6
17. Śląsk Wrocław 4
18. Stal Mielec 4

Śmietnik Kibica – (komentuj nie na temat)

Idź do oryginalnego materiału