Dała Polsce sensacyjny finał. Maślak-Glugla wyjaśniła, co się w nim stało
Zdjęcie: Małgorzata Maślak-Glugla
Małgorzata Maślak-Glugla nie sprawiła tak miłej niespodzianki, jak w piątkowych kwalifikacjach rzutu oszczepem, kiedy awansowała do finału lekkoatletycznych mistrzostw świata w Tokio. W medalowej rozgrywce debiutantka w tak dużej imprezie kilka miała do powiedzenia. Oddała trzy rzuty i zajęła 12. miejsce z wynikiem 57,80. Po starcie tłumaczyła, co się stało.