Czy Polskę czeka rowerowa rewolucja? Unia chce nam w tym pomóc

2 tygodni temu

Rewolucji rowerowej pomogły przede wszystkim kryzysy paliwowe, które nawiedziły Europę w latach 70. XX wieku. Jednak masowe przesiadanie się Duńczyków i Holendrów na jednoślady nie byłoby możliwe bez tworzenia miast przyjaznych rowerzystom. Na początku kwietnia liderzy Unii Europejskiej przyjęli deklarację, która ma być kołem zamachowym europejskiej rewolucji rowerowej.

Polacy kochają rowery, dlatego politycy też powinni

Jazda na rowerze to ulubiony sport Polaków. W badaniu CBOS-u z 2018 roku aż 44% respondentów uznało tę formę rekreacji jako ulubioną. Polacy przodują również wśród wszystkich państw Europy w odsetku osób deklarujących umiejętność jazdy na rowerze (88%). Dane te potwierdza badanie IBRIS, gdzie 80% ankietowanych zadeklarowało użytkowanie roweru lub hulajnogi w okresie wiosenno-letnim, a 40% wszystkich respondentów jeździ rowerem przez cały rok. To dużo, a choćby – zaskakująco dużo.

Co ciekawe, więcej Polaków posiada w domu własny rower, niż samochód.

Jednak w kraju nad Wisłą rower to wciąż bardziej element weekendowej rekreacji, niż codzienny środek komunikacji. Z badania IPSOS z 2023 roku wynikało, iż na rowerze do pracy lub szkoły jeździ 17% badanych. Dla porównania w Holandii odsetek ten wynosi 30%, w Chinach i Indiach 22%, natomiast w Szwecji 20%.

Rowerowy potencjał naszego kraju nie jest wykorzystywany w pełni. Winą powinniśmy obarczać przede wszystkim włodarzy, którzy nie są gotowi do gruntownego przeprojektowania miasta pod rowerowych użytkowników.

Co w takim razie powinniśmy robić, a co robimy źle?

Wyobraźnia i odwaga

Podczas ostatniej pandemii Paryż zamknął dla ruchu samochodowego ponad 50 km dróg, przerabiając je na ścieżki rowerowe. W Polsce każdą dyskusję o wyciszeniu ruchu w mieście kończy argument o apokalipsie lokalnych sprzedawców, którzy stracą przez to samochodowych klientów. Jednak w żadnym rowerowym mieście nie znajdujemy potwierdzenia na tej tezy.

Warto również uczyć się od tych, którzy rowery uczynili elementem swojego krajobrazu. W Belgii działa prawo, które pozwala każdemu pracownikowi prywatnej firmy ubiegać się o dodatek za dojazd do pracy rowerem. Wynosi on w tej chwili 27 centów za przejechany kilometr. Statystyczny belgijski pracownik-rowerzysta może w miesiącu otrzymać choćby do 170 euro dodatkowego dochodu.

Kolejny grzech polskich miast to budowanie tras prowadzących donikąd. Ścieżki muszą łączyć ważne punkty na mapie miasta. Trasa nie może urywać się w losowych lub newralgicznych miejscach. Obniża to zaufanie oraz chęć przemieszczania się rowerem po terenie zurbanizowanym.

Do dziś garstka miast w Polsce może pochwalić się specjalnymi “rowerostradami” lub “velostradami”, czyli ścieżkami dedykowanymi wyłącznie rowerzystom. Warszawa nie posiada jeszcze takiej infrastruktury.

Czy Europejska Deklaracja Rowerowa pomoże w pokonaniu błędów?

Europejska Deklaracja Rowerowa

Zdaniem ekspertów przyjęcie pierwszej międzyinstytucjonalnej polityki rowerowej na poziomie europejskim to historyczny krok, wręcz zwycięstwo ruchu rowerowego. Dla mieszkańców oznacza to szereg działań, które pozytywnie wpłyną na europejskie miasta – takich jak inwestycje w infrastrukturę i poprawę bezpieczeństwa.

Deklaracja oznacza uznanie roweru jako pełnoprawnego środka transportu i kluczowego elementu zrównoważonej mobilności. Wzywa również państwa członkowskie do nadania priorytetu rozwojowi infrastruktury rowerowej, środków bezpieczeństwa i polityk promujących aktywną mobilność. Ma to szczególnie ważne znaczenie dla Polski, której infrastruktura rowerowa znacząco odbiega od standardów europejskich.

Dokument opisuje osiem zasad i trzydzieści sześć zobowiązań mających na celu ożywienie ruchu rowerowego i wsparcie realizacji celów Europejskiego Zielonego Ładu. Chodzi przede wszystkim o wsparcie przy:

  • budowie velostrad, nie tylko łączących ze sobą miasta, ale także stanowiących dogodne drogi rowerowe codziennego użytku dla mieszkańców obszarów wiejskich,
  • przemyśle rowerowym jako ważnym sektorze gospodarki, w tym także o zwolnieniu sprzedaży jednośladów z podatku VAT, turystyce rowerowej jako elemencie zrównoważonej turystyki,
  • poprawie bezpieczeństwa i ochrony rowerowych uczestników ruchu, drogach rowerowych dobrze skomunikowanych z transportem publicznym,
  • uwzględnieniu transportu rowerowego w strategiach na rzecz mobilności na wszystkich poziomach zarządzania, finansowania i planowania transportu.

Źródło: cbos.pl, forsal.pl, wirtualnemedia.pl, oko.press

Fot: Canva

Idź do oryginalnego materiału