Czwarte złoto Piotra Liska, wielki mistrz schodzi ze sceny. "Niespełniony"

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Tym razem sensacji nie było, jak rok temu w Gorzowie, Piotr Lisek nie zawalił skoków na niższych wysokościach, a 5,72 m pokonał już tylko on. I zgarnął po raz czwarty w swojej karierze tytuł mistrza Polski w konkursie, który w sumie był bardzo smutny. Żaden z młodych zawodników nie doskoczył choćby do pięciu metrów, a trzech weteranów zaczęło rywalizować od 5.20. I choć Paweł Wojciechowski, były mistrz świata z Daegu, zdobył brąz z najlepszym wynikiem w sezonie, to po zawodach był smutny.


Idź do oryginalnego materiału