Dzień po Wigilii fani tenisa dostaną wyjątkowy świąteczny prezent. Na 25 grudnia (środa) zaplanowana jest premiera 2. sezonu serialu „Cztery Pory Igi”. Tym razem podsumujemy burzliwe rozgrywki 2024, w których Iga Świątek znów długo było liderką światowego rankingu WTA, cofniemy się do zwycięstwa w Roland Garros czy brązowego medalu Igrzysk Olimpijskich. Nie zabraknie też tematu zawieszenia dopingowego i zmian w sztabie trenerskim. Wszystko okraszone licznymi wywiadami i kulisami wielu turniejów. Produkcja będzie dostępna tylko w serwisie streamingowym CANAL+ online. Kolejne epizody będą się pojawiać w cztery kolejne środy na przełomie grudnia i stycznia.
Nowa seria będzie składała się z czterech odcinków. Jeden epizod to podsumowanie jednej pory roku i jednego fragmentu sezonu tenisowego.
– Pierwszy odcinek – „Zima” (premiera 25 grudnia)
– Drugi odcinek – „Wiosna” (premiera 1 stycznia)
– Trzeci odcinek – „Lato” (premiera 8 stycznia)
– Czwarty odcinek – „Jesień” (premiera 15 stycznia)
– Iga Świątek i członkowie jej zespołu już po raz drugi otworzyli przed reporterami CANAL+ SPORT drzwi do swojej szatni i zapraszają widzów na wspólną wędrówkę przez tenisowy świat zawodniczki, która aż do października była numerem jeden na liście WTA. Opowiadają o najważniejszych momentach sezonu, wspominają chwile piękne i wzruszające, ale także te trudne i wymagające. Ten czteroodcinkowy serial to nie tylko opowieść o tym, co działo się na korcie, gdy Iga wygrywała wielkie turnieje i prowadziła w światowym rankingu, ale także podzielenie się z widzami wszystkim tym, co działo się poza wielkimi tenisowymi stadionami – swoimi emocjami i historiami, o których wcześniej nikt nie wiedział. Dzięki opowieściom Igi Świątek oraz członków jej sztabu o tym, co działo się poza kortem w roku 2024, dużo łatwiej będzie kibicom zrozumieć to, co działo się na światowych arenach. – mówi Żelisław Żyżyński, dziennikarz i komentator tenisa w CANAL+ oraz jeden z autorów „Czterech Pór Igi”.
W serialu pojawią się też cenne wypowiedzi tenisowych legend i ekspertów z całego świata oraz wielu największych rywalek Igi, w tym byłych liderek światowego rankingu.
„Zima” – pierwszy odcinek (25.12)
Iga Świątek przypomina czasem, iż wszystkich meczów wygrać się nie da, ale zwłaszcza w pierwszej części sezonu grała tak, iż można było o tym zapomnieć. W pierwszym odcinku „Czterech Pór Igi” przypomnimy jej fantastyczną „Zimę”, znaczoną nie tylko pięknymi wygranymi, ale także kłopotami, z którymi musiała się mierzyć polska liderka rankingu WTA. Iga i jej sztab zdradzili nam szczegóły i tajemnice, o których wcześniej nigdzie nie mówili.
„Wiosna” – drugi odcinek (1.01)
Druga pora roku to zwykle dobry czas dla Igi, czas w którym wchodzi na swoje ulubione korty ziemne, gdzie od lat nie ma sobie równych. Jak trudne jest jednak wygrywanie na mączce, gdy rywalki są coraz bliżej, z jakimi wyzwaniami mierzyła się raszynianka i jej sztab, by osiągnąć wyniki bliskie ideału, w jaki sposób sprawia, iż coś tak trudnego, jak budowanie kolejnych serii zwycięstw wygląda tak łatwo?
W drugim epizodzie zabierzemy też widzów za kulisy tenisowego świata i dowiemy się, o czym rozmawiano w sztabach Igi i Naomi Osaki podczas pamiętnego meczu na kortach Rolanda Garrosa.
„Lato” – trzeci odcinek (8.01)
„Lato” to mecze na kortach trawiastych, które od lat nie są ulubionymi dla Świątek, ale próbuje się z nimi zaprzyjaźnić. Ile znaczy dla Igi i jej sztabu Wimbledon? Jak przygotowywała się do tego turnieju i co trener Tomasz Wiktorowski określał przed naszą kamerą słowem „zabójstwo”, a co kwitował odpowiedzią: „rozsądek”? W trzecim odcinku najwięcej będzie jednak o Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu, których nikt z Igą i jej sztabem nie przeanalizował dotąd tak dokładnie.
„Jesień” – czwarty odcinek (15.01)
Przez kilka tygodni, gdy Iga nie grała „Jesienią”, wydawało się, iż ten odcinek zacznie się i zakończy US Open. Wynik przeprowadzonego w Cincinnati testu antydopingowego naszej rodaczki sprawił jednak, iż jest to odcinek najbardziej frapujący ze wszystkich. Świątek i jej sztab zapraszają nas nie tylko za kulisy, ale także do swoich głów i serc, opowiadając co się tam działo, gdy Iga nie grała i obawiała się nie tylko o to, kiedy wróci na kort, ale także o to, czy „ktoś nie zabierze jej tenisa, którego kocha najbardziej”. W tym odcinku zabierzemy też widzów do Rijadu i przedstawimy nowego trenera Igi, Wima Fissette’a. Belgijski szkoleniowiec opowie o pierwszych tygodniach pracy i o nadziejach na przyszłość.
Od 25 grudnia polecamy zarezerwować sobie czas w cztery kolejne środy, żeby obejrzeć naszą nową produkcję w CANAL+ online. To będzie podróż pełna wzlotów i upadków, dzięki której widzowie jeszcze lepiej będą mogli poznać najlepszą polską sportsmenkę XXI wieku. „Cztery Pory Igi” to mnóstwo niepublikowanych wcześniej materiałów. Z pewnością odbiją się one szerokim echem. Po prostu trzeba to zobaczyć.
foto, źródło. Canal+ Polska