Cztery gole w starciu gigantów. Mbappe niepotrzebny, kompani byli bezwzględni

olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu

Włochy uległy Francji 1:3 w ostatniej grupowej serii gier Ligi Narodów. Pierwszoplanowymi postaciami spotkania okazali się Adrian Rabiot (dwa trafienia) i Lucas Digne, który... nie znalazł się na liście strzelców. Miał jednak najważniejszy udział przy wszystkich golach triumfatorów. "Trójkolorowi" zrewanżowali się gospodarzom za porażkę z pierwszej kolejki i zakończyli zasadniczą część zmagań na szczycie tabeli.


Idź do oryginalnego materiału