Czerwona kartka nie zatrzymała Industrii. Gigant pokonany, dramat w końcówce

olimpiada.interia.pl 1 tydzień temu

SC Magdeburg od września zeszłego roku przegrał tylko jedno spotkanie we wszystkich rozgrywkach, zdobył klubowe mistrzostwo świata, jest obrońcą trofeum w Lidze Mistrzów. I to przyjechał do Kielc jako faworyt do awansu do Final 4 Ligi Mistrzów, na dodatek już w 10. minucie z boiska wyleciał as mistrza Polski Dylan Nahi. Mistrzowie Polski po heroicznym boju wygrali 27:26, ale w końcówce stracili Michała Olejniczaka. I wygląda, iż jak w przypadku Szymona Sićko, na bardzo długo. Rewanż - w przyszłą środę.


Idź do oryginalnego materiału