Kilka dni temu trener Industrii Kielce Tałant Dujszebajew nie miał wątpliwości: domowe starcie z mistrzem Norwegii urosło w Kielcach do miana spotkania sezonu. "Pierwszy matchball" - mówił o nim słynny szkoleniowiec, a już na mecz z Kolstad wicemistrz Polski ściągnął bramkarza reprezentacji Słowenii. Opłaciło się, choć to nie Klemen Ferlin był głównym bohaterem. To świetna gra obronna dała gospodarzom zwycięstwo, które w końcówce było zagrożone. Udało się jednak, 31:30 (15:13) to wynik, który Hala Legionów przyjęła wybuchem radości.
Czerwona kartka już po kwadransie. To był pierwszy "matchball" w sezonie
olimpiada.interia.pl 1 miesiąc temu
- Strona główna
- Piłka nożna
- Czerwona kartka już po kwadransie. To był pierwszy "matchball" w sezonie
Powiązane
Motor sprzątnął talent Zagłębiu. Transfer definitywny
1 godzina temu
Media: Mundial 2026 zagrożony. Oto powód
1 godzina temu
Polecane
Sparta i Alit
1 godzina temu
Czwarte podejście
1 godzina temu
Wyruszyli do Turcji. Dwa tygodnie będą intensywnie trenować
1 godzina temu
Koszykarski hit w Pruszkowie
1 godzina temu