Kilka dni temu trener Industrii Kielce Tałant Dujszebajew nie miał wątpliwości: domowe starcie z mistrzem Norwegii urosło w Kielcach do miana spotkania sezonu. "Pierwszy matchball" - mówił o nim słynny szkoleniowiec, a już na mecz z Kolstad wicemistrz Polski ściągnął bramkarza reprezentacji Słowenii. Opłaciło się, choć to nie Klemen Ferlin był głównym bohaterem. To świetna gra obronna dała gospodarzom zwycięstwo, które w końcówce było zagrożone. Udało się jednak, 31:30 (15:13) to wynik, który Hala Legionów przyjęła wybuchem radości.
Czerwona kartka już po kwadransie. To był pierwszy "matchball" w sezonie
olimpiada.interia.pl 7 godzin temu
- Strona główna
- Piłka nożna
- Czerwona kartka już po kwadransie. To był pierwszy "matchball" w sezonie
Powiązane
Top 10 (28.11-04.12)
1 godzina temu
Niech żyje nam górniczy stan! Wyjątkowe szaty GieKSy
4 godzin temu
Polecane
Jak dobrać bonusy bukmacherskie do stylu gry?
1 godzina temu
Knurów: Barbórka 2024
2 godzin temu
Obraz (nie)oczywisty Mirosława Chmiela w „Zamojskim”
2 godzin temu
Zagłębie Lubin odpadło z Pucharu Polski
3 godzin temu