Turniej w Indian Wells jest trzecim w tym sezonie o randze 1000 dla kobiet i... pierwszym dla mężczyzn. Najlepsi ruszą do boju dopiero pod koniec tego tygodnia, kwalifikacje w Kalifornii już się zaś zaczęły. I od razu dostarczyły sporej niespodzianki, bo swój mecz wygrała Słowenka Kaja Juvan, dziś zajmująca 1106. miejsce w rankingu WTA. A pokonała Laurę Siegemund, zawodniczkę z pierwszej setki. I to też wynik, który prawdopodobnie sprawi, iż i Iga Świątek się uśmiechnie.