Coś pięknego. Żona Bartosza Kurka wróciła do gry w najlepszy sposób

12 godzin temu
Zdjęcie: Screen/Instagram @grejmanka


W imponującym stylu do gry po sześcioletniej przerwie wróciła Anna Kurek, żona Bartosza Kurka. Jej nowy zespół NTSK PANS Komunalnika Nysa w inauguracyjnym meczu w II lidze pokonał na wyjeździe KS Częstochowiankę 3:0, a 31-letnia przyjmująca została wybrana MVP spotkania. - Za tydzień kolejne siatkarskie emocje, zagramy na wyjeździe w Żorach - zapowiedział klub Komunalnika Nysa na swoim profilu na Facebooku.
Na początku września bieżącego roku Anna Kurek (przed ślubem znana jako Anna Grejman) ogłosiła powrót na siatkarski parkiet i została zawodniczką NTSK PANS Komunalnika Nysa. - Po kilku latach wracam do siatkówki i cieszę się, iż mogę wznowić karierę akurat w Nysie, w mieście z siatkarskimi tradycjami. Mam nadzieję pomóc drużynie i wierzę, iż razem uda nam się stworzyć zespół, który będzie walczył o najwyższe cele - powiedziała, cytowana przez instagramowy profil klubu Komunalnika Nysa.


REKLAMA


Zobacz wideo Kurek dostał pytanie o kolejne igrzyska. Ależ niespodzianka. "Nieśmiertelni"


Udany powrót do siatkówki Anny Kurek
Wcześniej grała między innymi w KS Pałac Bydgoszcz, Chemiku Police, Impelu Wrocław, Polskim Cukrze Muszynianka Muszyna, Karayollari Ankara i Chemiku Police. Grała również w reprezentacji Polski. W barwach NTSK PANS Komunalnika Nysa zadebiutowała w miniony weekend.


Powrót do siatkówki był bardzo udany dla Anny Kurek. Nie dość, iż jej nowy zespół pokonał na wyjeździe KS Częstochowiankę 3:0 (25:21, 24:11, 25:23) w inauguracyjnym spotkaniu II ligi, to jeszcze 31-letnia przyjmująca została MVP meczu.


Wrzesień był koszmarny dla Anny Kurek i jej męża Bartosza Kurka, ponieważ ich dom został zniszczony przez niedawną powódź.


Bartosz Kurek to jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy w historii. Ostatnie cztery lata kapitan reprezentacji Polski spędził w Wolfdogs Nagoya. Tam zdobył mistrzostwo Japonii, Flagę Kurowashi czy Puchar Cesarza. Kilka miesięcy temu wrócił do ojczyzny i został zawodnikiem ZAKSY Kędzierzyna-Koźle. W debiutanckim spotkaniu w barwach tego klubu nabawił się kontuzji. Polak otrzymał mocne uderzenie w oko, co zmusiło go do przedwczesnego zakończenia rywalizacji z Projektem Warszawa.
Idź do oryginalnego materiału