Ostatnio Los Angeles Lakers są na fali.
Biorąc pod uwagę, iż Luka Doncic i Austin Reaves popadli w szaleństwo, a LeBron James przyjął swoją rolę trzeciego punktu w tabeli po 14 meczach nieobecności z powodu rwy kulszowej, Lakers znajdują się wśród pretendentów do ligi na początku sezonu.
Nie zmienia to jednak faktu, iż w piątkowy wieczór Los Angeles miało dla nich mnóstwo pracy. Chociaż wschodząca drużyna Konferencji Zachodniej ma lepszy, wszechstronny skład niż Dallas Mavericks, przez cały czas miała za zadanie spowolnić Anthony’ego Davisa i Coopera Flagga.
Lakers trzymali Davisa pod kontrolą przez cały wieczór, ograniczając go do 12 punktów i pięciu asyst w 28 minut. Podobnie Los Angeles spisał się solidnie, broniąc Flagga, tracąc jedynie 13 punktów na rzecz gracza nr 1 w drafcie NBA na rok 2025.
Jednak Flagg zakończył 10-punktową stratę Mavericks z Lakers 11 asystami, co pozwoliło mu pobić imponujący 22-letni rekord ustanowiony przez Jamesa.
„Cooper Flagg zostaje najmłodszym zawodnikiem (18 lat i 343 dni) w historii NBA, który zanotował ponad 10 asyst w meczu (James ustanowił rekord w 2003 roku, mając 18 lat i 355 dni)” – ogłosiło Real Sports na X/Twitterze po zwycięstwie Lakersów 129-119.
Czasami drużyny muszą przechylić szalę na rzecz przeciwnika, który dominował w określonym obszarze. Lakers nie pozwolili Flaggowi być dynamicznym strzelcem bez dryblingu, ale produkt Duke’a był w stanie regularnie znajdować otwartych kolegów z drużyny w ruchu.
Jednak to nie wystarczyło, aby poprowadzić Mavericks do decydującego zwycięstwa na wyjeździe, co powinno pomóc Lakersom poczuć się lepiej po ich wadliwej obronie na jednym z najbardziej ekscytujących młodych graczy w NBA.
To powiedziawszy, gdy Los Angeles ponownie zmierzy się z Dallas 24 stycznia, priorytetem powinno być uczynienie Flagga bardziej niewygodnym z punktu widzenia rozgrywania/dystrybucji.
Więcej NBA: Czy LeBron James zignorował Anthony’ego Davisa? Wyjaśnienie, co stało się po zwycięstwie Lakers nad Mavericks

1 tydzień temu












