Marciniak w trakcie sędziowskiej kariery prowadził już najważniejsze spotkania na świecie. W 2022 roku przypadł mu w udziale finał mistrzostw świata w Katarze pomiędzy Argentyną i Francją (3:3, 4:2 p.k.). Rok później prowadził finał Ligi Mistrzów, w którym Manchester City pokonał 1:0 Inter Mediolan. Z kolei w ubiegłym sezonie pracował przy decydującym meczu o mistrzostwo Europy Anglia - Hiszpania (1:2), choć wówczas pełnił rolę arbitra technicznego.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Probierz był trenerem przeciętnych polskich klubów
Marciniak będzie pracował przy inauguracji KMŚ. Ale ponownie nie jako sędzia główny
Jak poinformował były arbiter, a aktualnie ekspert sędziowski związany z TVP Sport, Rafał Rostkowski, FIFA powierzyła Marciniakowi podobną rolę podczas meczu inauguracyjnego Klubowych Mistrzostw Świata, który zostanie rozegrany pomiędzy Al-Ahly a Interem Miami. Chociaż nie będzie głównym sędzią, to i tak wyznaczenie go do pracy w tym spotkaniu jest sporym wyróżnieniem. Głównym arbitrem spotkania został Alireza Faghani, który przez lata także wyrobił sobie uznaną markę w środowisku.
"Decyzja szefa Komisji Sędziowskiej FIFA Pierluigiego Colliny o tym, aby w meczu Al Ahly – Inter Miami pracowali aż dwaj tak wybitni sędziowie, czyli właśnie Faghani i Marciniak, dowodzi, jak istotny jest ten turniej dla FIFA i jak istotny dla Colliny jest mecz otwarcia" - napisał Rostkowski w artykule TVP Sport.
Marciniak od lat niezmiennie pracuje przy jednych z najważniejszych spotkań w rozgrywkach zarówno reprezentacyjnych, jak i klubowych. Jednakże sezon 2024/2025 nie był dla niego najłatwiejszy, gdyż podjął w nim kilka kontrowersyjnych decyzji. Najszerszym echem obiły się jego występy w Lidze Mistrzów. Tam w 1/8 rewanżowego starcia pomiędzy Realem Madryt i Atletico, w serii jedenastek nie uznał bramki Juliana Alvareza, dopatrując się podczas strzału podwójnego dotknięcia piłki. Międzynarodowa Rada Piłkarska (IFAB) na początku czerwca odniosła się do tej sytuacji wnioskując, iż Polak mógł zarządzić powtórkę strzału Alvareza, zamiast unieważniać tę bramkę. Jeszcze więcej kontrowersji wzbudziły jego decyzje podczas półfinałowego rewanżu LM z udziałem Interu Mediolan i FC Barcelony.
Praca 44-latka przy spotkaniu Al-Ahly - Inter Miami może być więc traktowana jako sygnał dalszego zaufania piłkarskiej centrali wobec jego osoby. Klubowe Mistrzostwa Świata rozpoczną się 15 czerwca i potrwają do 13 lipca. W turnieju wezmą udział aż 32 zespoły, w tym czołowe drużyny z Europy, jak m.in. Real Madryt, PSG, Manchester City czy Bayern Monachium.