Sezon 2024/25 w ekstraklasie oficjalnie ruszy 19 lipca, a na razie fani każdego zespołu czekają na transfery. Sporo powodów do zadowolenia mogą mieć kibice Legii Warszawa, do której dołączyli już Claude Goncalves, Jean-Pierre Nsame, Kacper Chodyna, Marcel Mendes-Dudziński i Ruben Vinagre. Posucha panuje za to w Lechu Poznań.
REKLAMA
Zobacz wideo Zabawa przed meczem Niemcy - Hiszpania! Dwóch Hiszpanów skradło show
Legia Warszawa i Lech Poznań walczą o transfer. Chcą tego samego piłkarza
Lech na razie nie jest aktywny na rynku transferowym i nie ściągnął do siebie żadnego piłkarza. Niedawno media informowały, iż już niedługo do zespołu Nielsa Frederiksena dołączy środkowy obrońca Alex Douglas. Teraz w kręgach zainteresowań pojawił się kolejny piłkarz, ale zainteresowana nim ma być również Legia.
Portal Meczyki.pl poinformował, iż tym zawodnikiem jest Karel Pojezny. To 22-letni Czech grający aktualnie w Baniku Ostrawa, z którym związany jest od 2022 roku. Klub płacił za niego aż 400 tysięcy euro Jihlavie, w której ten stawiał pierwsze piłkarskie kroki. W międzyczasie środkowy obrońca był także na wypożyczeniu w Pardubicach.
Pojezny w Baniku zagrał 55 meczów i zanotował dwie asysty. W minionym sezonie zapisał na koncie 25 występów i dziesięć razy siadał na ławce rezerwowych w rywalizacji na boiskach ligi czeskiej. Oprócz tego reprezentował również Czechy w kadrach młodzieżowych. W U21 zagrał dwa razy, a w U20 sześć razy.
Legia rzekomo wysłała już ofertę za zawodnika, ale ta została odrzucona. Do gry wkroczyć może więc Lech i dwa zwaśnione kluby prawdopodobnie powalczą o jednego piłkarza. Według portalu transfermarkt.de wartość 22-latka to milion euro, a jego umowa z Banikiem Ostrawa obowiązuje do czerwca 2026 roku.
Legia Warszawa sezon 2024/25 w ekstraklasie rozpocznie 20 lipca od meczu z Zagłębiem Lubin, a Lech Poznań dzień później zmierzy się z Górnikiem Zabrze.