Trzy minuty przesądziły o zwycięstwie Legii Warszawa w ligowym klasyku z GKS-em Katowice. Właśnie tyle czasu minęło między pierwszą a drugą bramką dla stołecznego klubu. GKS nie pozostał dłużny i wrócił do gry po trafieniu kontaktowym. Mecz zakończył się jednak trzecią z rzędu wygraną Legii, a w końcówce dał znać o sobie wracający po kontuzji Marc Gual, który ustalił wynik na 3:1.