Co za debiut nowego trenera w drużynie Ronaldo! Deklasacja

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. screen https://www.youtube.com/watch?v=ZQbhfw9FyCE


Nieco w cieniu rywalizacji na Starym Kontynencie realizowane są rozgrywki Saudi Pro League. Ostatni mecz był szczególny dla Al-Nassr - klubu, w którym od 2023 roku występuje Cristiano Ronaldo. Wszystko za sprawą debiutu nowego szkoleniowca. Stefano Pioli nie mógł wymarzyć sobie lepszego startu w nowym etapie swojej trenerskiej kariery.
Od 2019 do 2024 roku Stefano Pioli pisał piękną kartę w Milanie. To właśnie ten szkoleniowiec przywrócił "Rossonerich" na szczyt - zdobył pierwsze od 2011 roku mistrzostwo kraju. Doprowadził także klub do półfinału Ligi Mistrzów. Niespełna pięcioletnia przygoda w stolicy Lombardii zakończyła się w czerwcu, a licznik meczów Piolego w roli trenera Milanu zatrzymał się na 240 spotkaniach. Tylko Fabio Capello i Carlo Ancelotti prowadzili Mediolańczyków nieprzerwanie w większej liczbie meczów (odpowiednio 249 i 420).


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria


Udany debiut. Ronaldo pomógł
Pioli na trenerskim urlopie nie wytrzymał jednak długo. 18 września związał się z saudyjskim Al-Nassr, które jest jego pierwszym klubem spoza Półwyspu Apenińskiego. Na debiut nie musiał czekać długo. W piątek 21 września poprowadził drużynę w meczu 4. kolejki Saudi Pro League.


Czytaj także:


Gromy spadły na Legię. Eksperci nie mieli litości


Al-Nassr udał się na wyjazdowe spotkanie z Al-Ettifaq, które prowadzi Steven Gerrard. Gości w 33. minucie strzałem z rzutu karnego na prowadzenie wyprowadził Cristiano Ronaldo. Wynik w drugiej połowie ustalili Salem Al-Najbi i Talisca. Przy obu trafieniach asystował Sadio Mane.
Gospodarze, w których barwach również występują piłkarze znani z gry w Europie - Karl Toko Ekambi, Moussa Dembele, Seko Fofana, czy Georginio Wijnaldum - nie mieli nic do powiedzenia i musieli przełknąć gorycz pierwszej porażki w tym sezonie. W poprzednich trzech meczach zanotowali komplet punktów i dzięki temu cały czas plasują się na trzecim miejscu w tabeli.


Czytaj także:


Sensacyjny mecz drużyny Marcina Bułki. 8:0. Szok we Francji


Al-Nassr ma punkt mniej - to druga wygrana tej drużyny w bieżącym sezonie. Od początku rozgrywek traciła już bowiem punkty dwukrotnie - remisowała z Al-Raed i Al-Ahli.


Komplet punktów mają Al-Ittihad i Al-Hilal, a napastnik tego drugiego zespołu - Aleksandar Mitrović - z sześcioma golami przewodzi tabeli strzelców. Kolejny mecz Al-Nassr rozegra 23 września. O 17:35 czasu polskiego zagra z Al-Hazem w King Cup.
Idź do oryginalnego materiału