Trudno nie zauważyć, iż Tomasz Wiktorowski "zniknął" z ławki trenerskiej Igi Świątek. Okazuje się, iż decyzja o absencji szkoleniowca podczas BNP Paribas Warsaw Open zapadła już wcześniej. Powód nieobecności jest prozaiczny, chodzi o odpoczynek i nabranie sił. "Dostał zasłużony urlop" - wyjaśniła liderka rankingu WTA. Okazuje się jednak, iż mimo wszystko trener dalej jest bardzo zaangażowany w to, co dzieje się na korcie.