Mieliśmy kiedyś w polskiej piłce Józefa Wojciechowskiego. Ależ to były czasy! Zwalniał trenerów po dwóch porażkach, wywracał koncepcję do góry nogami, gdy wstał lewą nogą, kierował się szeptami podpowiadaczy, którzy ciągle się zmieniali. Wpompował w Polonię grube miliony, a – poza Pucharem Weszło – nie wygrał nic. Tak nam się jakoś przypomniała ta postać, gdy zobaczyliśmy kolejny ruch Widzewa, który zatrudnia […]
- Strona główna
- Inne dyscypliny
- Cierpliwość. To nie jest domena Widzewa Łódź
Powiązane
Udany start Polaka w Brukseli. Powalczy o półfinał
1 godzina temu
GQ Racing wygrywa w Szczecinie!
3 godzin temu
To już kryzys. Piąta porażka z rzędu
3 godzin temu
Masternak nie miał litości dla Adamka. "Definitywnie"
3 godzin temu
Polecane
Jak zdobyć pręt Żywiołaka Wiatru od Mistrza Wiatru w Fisch
1 godzina temu
Kody Roblox Ścinanie Drzew (październik 2025 r.)
3 godzin temu