Reprezentacja Polski siatkarzy w sobotnie, wczesne popołudnie wyszła na parkiet, aby stoczyć półfinałowy mecz z Brazylią w ramach Ligi Narodów. Pierwszy set padł łupem zespołu Nikoli Grbicia, ale w drugiej partii zrobiło się nerwowo. Przynajmniej na chwilę.
REKLAMA
Zobacz wideo Reprezentacja siatkarzy ze złotem na uniwersjadzie! Trener Dariusz Lukas podsumowuje
Fornal upadł na parkiet. "My mamy kim grać"
Przy stanie 8:7 dla biało-czerwonych serca polskich kibiców zadrżały. Tomasz Fornal po akcji przy siatce upadł na parkiet i momentalnie okazało się, iż potrzebna będzie zmiana.
- Tomek do tej pory zdobył nam pięć punktów. Obyśmy tylko nie stracili Tomka na ten turniej - niepokoił się komentujący spotkanie na antenie Polsatu Sport Wojciech Drzyzga.
Wydawało się, iż zastąpi go Kamil Semeniuk. Po urazie Fornala nastąpiła jednak dłuższa przerwa związana z challengem wziętym przez Brazylijczyków. Ostatecznie przyjmujący pojawił się na parkiecie. To sprawiło, iż między komentatorami Polsatu Sport - Tomaszem Swędrowskim i Wojciechem Drzyzgą doszło do ożywionej dyskusji.
- My mamy kim grać! - gorączkował się ten drugi, niejako apelując o rozwagę przy nadwyrężaniu stanu zdrowia Fornala. 27-latek ostatecznie jednak już został na parkiecie. Co więcej - został i zanotował asa serwisowego, który pomógł zbudować Polakom większą przewagę w drugim secie.
- Jakim cudem on jest teraz na boisku, naprawdę nie wiem... - zastanawiał się Jakub Balcerzak.
Przypomnijmy, iż Liga Narodów nie jest w tym roku najważniejszą siatkarską imprezą sezonu. We wrześniu odbędą się siatkarskie mistrzostwa świata. Polacy na ostatnim takim turnieju dotarli do finału, w którym przegrali z Włochami.
Relację na żywo z meczu Polska - Brazylia można śledzić na Sport.pl w tym miejscu.