Jedną z mocniejszych nacji w Pucharze Świata w skokach narciarskich niewątpliwie są Japończycy, którzy od kilku sezonów znajdują się w światowej czołówce. Jak się okazuje, kadra "Kraju Kwitnącej Wiśni" mogła niedawno uszczuplić się o jednego ważnego członka. Chwile grozy przeżył bowiem Naomi Nakamura. - Bez kasku mogłem zginąć - zdradził w rozmowie ze "Skijumping.pl" Japończyk.