Charyzmatyczny Chris Barnett wolnym zawodnikiem. Amerykanin zwolniony z UFC

2 godzin temu


Chris Barnett pożegnał się z największą organizacją MMA na świecie.

Według medialnych doniesień ulubieniec kibiców został zwolniony z Ultimate Fighting Championship. Potwierdza to również strona internetowa amerykańskiego giganta – 39-latek nie znajduje się już w spisie zawodników UFC. Chris Barnett może zatem zacząć szukać nowego domu.

Poza tym UFC postanowiło rozwiązać kontrakt z Kurtem Holobaughem, który w 2023 roku wygrał program The Ultimate Fighter. Identyczny los spotkał Kiefera Crosbiego. Nie jest to jednak duże zaskoczenie, ponieważ Irlandczyk miał serię trzech przegranych z rzędu.

ZOBACZ TAKŻE: Mistrz OKTAGONU chętny przywitać Michała Materlę w czeskiej organizacji!

Chris Barnett (23-10) podczas UFC 321 musiał uznać wyższość Hamdy’ego Abdelwahaba. Tym samym Amerykanin przegrał drugą walkę z rzędu, co przesądziło o jego przyszłości w szeregach Ultimate Fighting Championship. Popularny „Beastboy” był związany z największą organizacją MMA na świecie od 2021 roku.

Posting a HEADKICK KO EVERYDAY for one year! (101/365)

Chris Barnett vs Gian Vilante#UFC #MMATwitter #UFC309 pic.twitter.com/2Ph6yopxsU

— 🎱The MMA Mark🎱 (@TheMMA8Ball_) November 18, 2024

Choć 39-latek rzadko wygrywał, cieszył się sympatią kibiców. Jego nokaut na Gianie Villante, który możecie zobaczyć powyżej, do dziś robi furorę w mediach społecznościowych. Na ten moment nie wiadomo, gdzie wyląduje Chris Barnett.

Idź do oryginalnego materiału