Cash powiedział wprost, co myśli ws. kadry. "Powinienem być liderem"

3 godzin temu
Zdjęcie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.pl Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl


Reprezentacja Polski rozpoczęła już zgrupowanie przed meczami Ligi Narodów z Portugalią oraz Chorwacją. Michał Probierz kolejny raz nie powołał Matty'ego Casha. Piłkarz Aston Villi po raz ostatni zagrał w Biało-Czerwonych barwach 21 marca, gdy Polska wygrała 5:1 z Estonią w półfinale baraży o mistrzostwa Europy. Cash deklaruje gotowość powrotu do kadry. "Muszę pokazać, iż potrafię" - powiedział.
Cash reprezentantem Polski został w listopadzie 2021 roku, jeszcze za kadencji Paulo Sousy. Choć Portugalczyk niedługo potem już nie pracował dla PZPN, to z usług zawodnika Aston Villi wciąż korzystał Czesław Michniewicz. Były selekcjoner wziął Casha na mistrzostwa świata w Katarze, gdzie ten zagrał w każdym meczu Biało-Czerwonych.


REKLAMA


Zobacz wideo Ależ słowa Roberta Lewandowskiego o Cristiano Ronaldo


Cash zniknął z kadry. Gra w Premier League. Probierz da mu szansę?
Zupełnie inaczej sprawy mają się za kadencji Michała Probierza. Selekcjoner dał mu szansę jedynie w dwóch meczach. Na samym początku pracy w spotkaniu z Wyspami Owczymi (2:0) oraz kilka miesięcy później podczas meczu z Estonią. W tym drugim spotkaniu piłkarz Aston Villi zagrał już tylko 11 minut. Od tego czasu nie zagrał w żadnym meczu reprezentacji Polski.


Teraz Matty Cash udzielił dużej rozmowy Kanałowi Sportowemu. Reprezentant Polski wywołał burzę swoimi słowami o braku czasu w naukę języka polskiego. Zdradził też, iż liczy na powrót do gry w reprezentacji Polski.
- Można oczywiście powiedzieć, iż grając w Aston Villi, powinienem być liderem i chcę być liderem. Muszę pokazać, iż potrafię. Od jakiegoś czasu nie grałem w reprezentacji, w związku z kontuzjami i decyzją menedżera, by mnie nie powoływać, ale jestem gotowy. Chcę współpracować z Polakami. Uwielbiam Polaków. Wsparcie, jakie otrzymuję od Polaków jest olbrzymie. Oni zmienili całą moją karierę. Zawsze będę to powtarzał. Okazują mi tyle miłości, i online, i kiedy jestem w Polsce. Uwielbiam to - zaznaczył.


- Mogę tylko powiedzieć, iż szanuję decyzję trenera. Oczywiście, to on jest menedżerem, to on decyduje. Ale teraz chcę pokazać, iż jeżeli znów dostanę szansę, to jestem na to gotowy - dodał Cash.


Regularną grę w kadrze utrudniły Cashowi również kontuzje. W tym sezonie również mierzył się z już urazem, ale w niedzielę wrócił do gry i od razu zagrał pełne spotkanie w starciu z Manchesterem United. Jego Aston Villa zremisowała ten mecz 0:0.
Biało-Czerwonych czekają teraz dwa mecze o stawkę w Lidze Narodów. 12 października zagrają z Portugalią, a trzy dni później z Chorwacją.
Idź do oryginalnego materiału