Cały świat czeka na tę walkę, a Usyk wypalił. "W I rundzie będzie koniec"

1 godzina temu
Świat boksu przez cały czas do końca nie może uwierzyć, iż rzeczywiście dojdzie do walki Anthony'ego Joshuy z Jake'iem Paulem. Były mistrz świata wagi ciężkiej wejdzie do ringu z youtuberem-pięściarzem w nocy z 19 na 20 grudnia czasu polskiego. Większość ekspertów wieszczy Paulowi marny los. Na temat tej walki ponownie wypowiedział się też obecny czempion ciężkich Ołeksandr Usyk. Ukrainiec rozumie, dlaczego Joshua wziął tę walkę, a jednocześnie ponownie wieszczył marny los jego rywalowi.
Starcie Joshua - Paul na papierze wygląda na jeden z najbardziej nierównych pojedynków w dziejach boksu. Jake Paul w swojej karierze nigdy nie pokonał nikogo poważnego lub przynajmniej poważnego w momencie ich walki. Zdarzyło mu się choćby przegrać z młodszym bratem Tysona Fury'ego Tommym Furym, który w przeciwieństwie do brata żadnym wielkim pięściarzem nie jest. Do ogromnej różnicy w umiejętnościach dochodzą też warunki fizyczne. Joshua będzie miał co prawda limit 111 kilogramów, ale to się tyczy oficjalnego ważenia. W dniu walki będzie mógł ważyć więcej. Poza tym choćby te 111 kg to bardzo dużo w porównaniu z Amerykaninem, który w ostatniej walce wniósł na wagę ok. 90 kg.


REKLAMA


Zobacz wideo Siatkarki DevelopRes Rzeszów pokonały Metalkas Pałac Bydgoszcz. Aleksandra Szczygłowska: Porażka w Lidze Mistrzyń nas zabolała


Usyk rozumie Joshuę. "To są pieniądze"
Nikt nie ma wątpliwości, iż jeżeli Joshua potraktuje tę walkę w pełni poważnie, to pośle Paula do krainy snów bez większego wysiłku. Sam Brytyjczyk tłumaczył, iż zgodził się na to wszystko tylko z uwagi na popularność jego rywala. Chce zainteresować profesjonalnym boksem szersze grono fanów. Takie wyjaśnienia bezsprzecznie kupuje Ołeksandr Usyk. Dwukrotny pogromca "AJ-a" już jakiś czas temu stwierdził, iż Joshua mógłby zabić rywala, gdyby tylko chciał. Natomiast w rozmowie z portalem ALL THE SMOKE Boxing powiedział, iż rozumie, po co to wszystko w ogóle jest.


- To są po prostu ogromne pieniądze, to będzie show. Żaden to interesujący sportowo pojedynek. Jake wykonuje dużo pracy. Specjalny trener, specjalne jedzenie, budowanie masy mięśniowej. Ale on nie ma żadnego przygotowania w amatorskim boksie. Nigdy nie stoczył takiej walki. Zaś Joshua to mistrz olimpijski - powiedział Usyk. Zapytany jak długo potrwa ta walka, jasno stwierdził, iż to będzie szybka egzekucja.


Usyk do dziś nosi ślad, który zostawił mu Joshua. Paul na przechlapane
- W mojej opinii w I rundzie będzie po wszystkim. Dwukrotnie walczyłem z Joshuą i mówię wam, jego jab... wow - ocenił Usyk. Ukrainiec wskazał też palcem na trwały ślad na swojej twarzy. - Widzicie to? To właśnie jest po jego jabie. Buuuuuuuum! - podsumował Usyk, nie pozostawiając wątpliwości, iż dla Paula lepiej, żeby Joshua nie wkładał absolutnie pełnej siły w ciosy.
Idź do oryginalnego materiału