Były trener Sabalenki ostro o Świątek. "Zapomniano jej powiedzieć"

5 godzin temu
- Mnóstwo zamieszania, mnóstwo niewymuszonych błędów. Nie jest jasne, co się z nią dzieje, ale odnosi się wrażenie, iż jest całkowicie rozbita - tak Igę Świątek ocenił właśnie Dmitrij Tursunow, rosyjski trener, który prowadził m.in. Arynę Sabalenkę.
Iga Świątek pokonała Dianę Sznajder 6:0, 6:7, 6:4 w czwartej rundzie turnieju WTA 1000 w Madrycie. W walce o ćwierćfinał Polka zagrała kapitalnie w pierwszym secie i słabo w dwóch następnych. Wygraną wyszarpała, w całym meczu popełniła aż 56 niewymuszonych błędów.


REKLAMA


Zobacz wideo "Byłem obrażony, ale już mi przechodzi". Janowicz zdradza swoje plany


Tuż po spotkaniu mocną opinię na temat Świątek przedstawił Dmitrij Tursunow. Były tenisista, a w tej chwili trener, który pracował m.in. z Aryną Sabalenką, Emmą Raducanu i Belindą Bencić, podzielił się swoimi spostrzeżeniami z użytkownikami popularnego w Rosji kanału Telegram.


"Czasami oglądam mecze Igi i mam wrażenie, iż zapomniano jej powiedzieć, iż nie wszystkie uderzenia na kortach ziemnych muszą być wykonywane pod górę. Jest mnóstwo zamieszania i kosmiczna liczba niewymuszonych błędów. Świątek często traci równowagę, przyspiesza, piłka leci w górę. Nie jest jasne, co się z nią dzieje, ale odnosi się wrażenie, iż zawodniczka jest całkowicie rozbita, nie ma zaufania do swoich umiejętności i nie rozumie, jak może wygrać" – słowa Tursunowa cytuje rosyjski serwis sports.ru.
"Niesamowita przemiana, jaka zaszła w ciągu ostatnich kilku lat" – tak obecne granie Świątek podsumowuje rosyjski trener.
Mimo faktycznie gorszego grania niż w ubiegłych latach Świątek we wszystkich tegorocznych turniejach dotarła minimum do ćwierćfinału i pozostaje na drugim miejscu w światowym rankingu. W Madrycie o półfinał powalczy w środę z Madison Keys (5 WTA).
Idź do oryginalnego materiału