Były reprezentant Serbii nie żyje. Dramat podczas meczu

2 godzin temu
Dwa mecze w reprezentacji Serbii i występy w takich klubach, jak Crvena Zvezda czy RC Lens - to część piłkarskiego CV Dejana Milovanovicia. Z Serbii spłynęły fatalne wieści dot. byłego piłkarza, a konkretniej po meczu weteranów. - Załamałem się, kiedy to usłyszałem i miałem nadzieję, iż Dejan przeżyje. Nie jestem w stanie znaleźć żadnych słów - mówi jeden z jego byłych kolegów. Dejan Milovanović zmarł w wieku 41 lat.
Crvena Zvezda Belgrad (2001-2008, 2010-2011), RC Lens (2008-2010, 2011-2013), Panionios (2011-2012) i Vozdovac (2013-2014). To kluby, które w trakcie swojej kariery reprezentował Dejan Milovanović. Pomocnik zagrał dwa mecze w reprezentacji Serbii, był też kapitanem Zvezdy, ale dał się też poznać kibicom we Francji, gdzie zagrał 16 meczów w Ligue 1 w barwach Lens. Ostatnio z Serbii napłynęły fatalne wieści ws. Milovanovicia, które od razu pojawiły się też w mediach francuskich.


REKLAMA


Zobacz wideo Telenowela z transferem Puchacza. Żelazny: On chce się bawić w bycie influencerem


Czytaj także:


Flick zdecydował. Oto kadra Barcelony na Ligę Mistrzów. Wielki nieobecny


Były reprezentant Serbii nie żyje. "Załamałem się"
W mediach czytamy, iż Milovanović zmarł w wieku 41 lat. Lokalna prasa w Belgradzie przekazała, iż do śmierci byłego piłkarza doszło podczas meczu weteranów Zvezdy, a Milovanović miał zawał serca na boisku. Milovanović strzelił gola w siódmej minucie tego spotkania, a przy podejściu do piłki przed rzutem rożnym upadł na murawę. Serwis sportklub.n1info.rs ogłosił, iż lekarze nie byli w stanie go uratować i reanimacja zakończyła się niepowodzeniem.
"Ekipa ratunkowa przybyła stosunkowo gwałtownie i przeprowadziła ponad godzinną reanimację, po czym przetransportowano go do kliniki w Belgradzie, ale serce nie wytrzymało podwójnego zawału. Redakcja Sportklubu składa kondolencje rodzinie i przyjaciołom Dejana" - czytamy w artykule. Liga Weteranów ogłosiła, iż następna kolejka została przełożona w związku z żałobą po śmierci Milovanovicia.


Czytaj także:


Tak Anglicy ocenili Casha po tym, co zrobił. Zero hamulców


Serbskie media od razu przypomniały, iż Milovanović zmarł w podobny sposób, co jego ojciec, Djordje Milovanović. Były reprezentant Jugosławii w wieku 52 lat doznał zawału serca w trakcie gry w piłkę.
"Racing z głębokim smutkiem przyjął wiadomość o nagłej śmierci Dejana Milovanovicia, który zmarł we wtorek. Klub składa szczere kondolencje rodzinie i bliskim zmarłego" - pisze Lens w oświadczeniu.


Zobacz też: Fabiański wrócił! Wynik poszedł w świat. "Zawodnik meczu"
"Z wielkim żalem informujemy kibiców, iż były kapitan Dejan Milovanović odszedł od nas przedwcześnie. Dejan najbardziej kochał piłkę nożną i Crvenę Zvezdę. To właśnie na boisku serce wielkiego piłkarza, wojownika i mistrza przestało bić" - dodała Crvena Zvezda.


- Załamałem się, kiedy to usłyszałem i miałem nadzieję, iż Dejan przeżyje. Nie jestem w stanie znaleźć żadnych słów. To dla mnie naprawdę trudne, byliśmy kolegami z pokoju, przeszliśmy przez wszystkie szczeble młodzieżowe i graliśmy w pierwszej drużynie Zvezdy. Nie ma człowieka, który powiedziałby złe słowo o Dejanie - mówi Marko Perović, były kolega z drużyny Milovanovicia.
Idź do oryginalnego materiału