Były reprezentant Polski odzyskał 1,5 mln złotych! "Czekaliśmy na to wiele lat"

3 godzin temu
Zdjęcie: fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl


Kilka lat temu Łukasz Załuska stracił 300 tysięcy funtów, czyli ponad 1,5 milionów złotych. Pieniądze z konta pobrał mu... szkocki urząd podatkowy. Stało się to w wyniku pomyłki. Były golkiper Celticu w ramach zadośćuczynienia odzyskał 100 funtów oraz formułkę z przeprosinami. Oczywiście taka sytuacja była nie do zaakceptowania. Załuska zdecydował się na walkę z urzędem. Teraz udało mu się wygrać.
Łukasz Załuska to jednokrotny reprezentant Polski. W trakcie kariery grał m.in. w Dundee United, Celticu oraz Darmstadt 98. w tej chwili jest trenerem bramkarzy w zespole Wisły Kraków.


REKLAMA


Zobacz wideo Świątek bez trenera! Pożegnała się z Wiktorowskim


Załuska stracił fortunę, gdy grał w Celticu. W końcu odzyskał pieniądze
W 2022 roku Załuska w rozmowie z "Glasgow Times" żalił się na działania szkockiego urzędu skarbowego. Ten "z powodu niezapłaconych podatków" pobrał z konta bramkarza 300 tysięcy funtów, czyli ponad 1,5 milionów złotych. Stało się to w wyniku błędu żony piłkarza, która kilka lat wcześniej źle wypełniła formularze podatkowe Załuski i dwukrotnie zgłosiła jego dochody. Urzędnicy uwzględnili jej skargę, ale w ramach przeprosin oddali zaledwie 100 funtów. Powód? Skarga Załuski wpłynęła już po terminie. Wciąż liczył jednak na odzyskanie całej kwoty.


- Urzędnikom nie zależało na zapytaniu nas o tę sprawę. Po prostu chcieli dać nam karę. Oferują nam 100 funtów, na co? Na mleko i wodę? Nie spytali nawet, czy mamy pieniądze na życie, szkołę, jedzenie, nic. Ignorują nas, naszych prawników i księgowego - żalili się wówczas Łukasz Załuska z żoną, cytowani przez "The Scottish Sun".
Przegląd Sportowy Onet ustalił, iż były bramkarz w końcu wygrał ze szkockim urzędem podatkowym. - Całe szczęście, iż tak, udało się. Nie chcę mówić o kwotach, ale czekaliśmy na ten moment wiele lat - powiedział w rozmowie z tym portalem Załuska.


Łukasz Załuska w tej chwili jest trenerem bramkarzy Wisły Kraków. Jest jednym z członków sztabu szkoleniowego, który przetrwał ostatnie zmiany w tym zespole. W sobotę piłkarze z Krakowa wygrali drugi mecz z rzędu - byli lepsi od ostatniej w tabeli Pogoni Siedlce (3:1).
Idź do oryginalnego materiału