Były król strzelców Super Lig nie żyje. Spadł z jedenastego piętra

Koszmarne wieści przekazały zagraniczne media, a niedługo później potwierdziła Gabońska Federacja Piłki Nożnej. Nie żyje były reprezentant Gabonu, swego czasu król strzelców ligi tureckiej i kolega z zespołu Grzegorza Krychowiaka, czyli Aaron Boupendza. Napastnik zginął w Chinach, spadając z wysokości 11. piętra. Okoliczności jego śmierci budzą sporo wątpliwości śledczych.
Aaron Boupendza przez lata był jedną z większych gwiazd gabońskiej piłki. Nie tak wielką, rzecz jasna jak Pierre Emerick Aubameyang, ale też w niejednym solidnym klubie grał. Saudyjskie Al Shabab, amerykańskie Cincinnati FC czy turecki Hatayspor. W tym ostatnim rozegrał najlepszy sezon w karierze, a konkretnie 2020/21, gdy z dorobkiem 22 goli został królem strzelców tureckiej ekstraklasy. Z kolei na Półwyspie Arabskim był klubowym kolegą Grzegorza Krychowiaka.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Grał z Krychowiakiem, błyszczał w Turcji, stawał się gwiazdą w Chinach
W ostatnich latach jego kariera nieco podupadła. Bieżący sezon rozpoczął jako piłkarz rumuńskiego Rapidu Bukareszt, ale już pod koniec stycznia tego roku trafił za niespełna milion euro do chińskiego Zhejiang FC. Tam radził sobie świetnie, w sześciu meczach strzelił cztery gole i zaliczył dwie asysty. Niestety tragiczne zdarzenie sprawiło, iż już nigdy tego dorobku nie poprawi.


Tajemnicza i tragiczna śmierć Aarona Boupendzy
Jak poinformował Gaboński Związek Piłki Nożnej, Boupendza tragicznie zginął w wieku 28 lat w Chinach. Przyczyną jego śmierci był upadek z wysokości 11. piętra. Napastnik miał wypaść przez okno. Jak informuje rumuński portal fanatik.ro, śledczy nie są jeszcze pewni, dlaczego do tego doszło. Dalsze ustalenia mają wyjaśnić, co było przyczyną śmierci piłkarza. Czy było to samobójstwo, czy nieszczęśliwy wypadek, czy może ktoś "pomógł" mu spaść z tak dużej wysokości. Jedna z hipotez mówi o możliwej kłótni z bratem.


Na ostateczne wyjaśnienie trzeba będzie nieco poczekać. Boupendzę pożegnały już niektóre zespoły, w których w przeszłości grał. - Z ogromnym smutkiem przyjęliśmy wiadomość o tragicznej śmierci Aarona Boupendzy, który w naszych barwach został królem strzelców w okresie 2020/21. Składamy kondolencje rodzinie oraz przyjaciołom zmarłego. Spoczywaj w pokoju, królu - napisał turecki Hatayspor. - Dziękujemy za wszystko Aaron. Będziemy za tobą tęsknić - napisał Gaboński Związek Piłki Nożnej. Boupendza w narodowych barwach rozegrał 34 mecze i strzelił 8 goli.