- Były komandos, później prawdziwy lew na torze. Wirtuoz motocykla, idol wielu kobiet – sms-a tej treści wysłał w weekend mediom prezes Krono-Plast Włókniarza Częstochowa Michał Świącik zapraszając ich na poniedziałkowe spotkanie z Józefem Jarmułą, legendą klubu. - Jak jeździł, to ciarki chodziły po plecach – mówi Marek Cieślak o koledze z drużyny. – Barwna postać na torze i poza nim. Kiedy przyjeżdżał do mnie w gości, to żona zwijała dywan.