Było 6:0, 3:0 i nagle rywalka Świątek zrobiła to! Obrazki obiegną świat

2 godzin temu
Zdjęcie: screen TV


Eva Lys nie była faworytką meczu z Igą Świątek. Polka jawiła się jako zawodniczka znacznie bardziej utytułowana, ograna na światowych kortach i dobrze dysponowana podczas zmagań w tegorocznym Australian Open. Okazało się jednak, iż Niemka ukraińskiego pochodzenia miała tego dnia swój moment chwały. Wszystko pokazały kamery.
- Pojedynek Igi Świątek z Evą Lys w sesji wieczornej na Rod Laver Arena w czwartej rundzie Australian Open zaczął się od dwóch break pointów z rzędu dla niemieckiej rewelacji turnieju, ale w kolejnej godzinie na korcie centralnym w Melbourne rządziła już tylko wiceliderka rankingu. Świątek w każdym aspekcie całkowicie zdominowała 128. zawodniczkę świata, która z bezradności mogła się tylko uśmiechać - relacjonował dziennikarz Sport.pl Filip Modrzejewski.

REKLAMA







Zobacz wideo Konflikt Igi świątek z Danielle Collins? Wesołowicz: To jednostronny beef



Uśmiech rywalki Świątek. Tę chwilę zapamięta do końca życia
To był naprawdę szybki mecz dla Igi Świątek, która bez najmniejszych problemów zameldowała się w ćwierćfinale wielkoszlemowego turnieju Australian Open. Wiceliderka światowego rankingu zademonstrowała pokaz siły i w meczu z niemiecką rywalką oddała tylko gema.






Czytaj także:


Nagle gruchnęły wieści ws. "dopingu" Świątek! WADA ogłasza



Każdy inny wynik niż triumf Świątek zostałby uznany za dużego rodzaju niespodziankę. Polka pierwszego seta wygrała do zera i wydawało się, iż w drugim sytuacja może się powtórzyć. Wówczas w czwartym gemie po raz pierwszy ucieszyła się Lys. I to dosłownie ucieszyła, bo na twarzy 22-letniej Niemki zagościła prawdziwa radość.
Czytaj: Świątek nagle się zacięła, a publika ryknęła śmiechem. Ten wywiad będzie hitem
- Uśmiech mówi wszystko - komentował oficjalny profil turnieju, publikując fragment meczu, a konkretniej moment, w którym Niemka wygrała czwartego gema w drugim secie. Ostatecznie była to jedyna część spotkania gdzie pokonała Świątek.



Mówiło się, iż Lys będzie chciała bawić się tenisem i wykorzystywać każdą chwilę na korcie do pokazania swoich umiejętności. Przed spotkaniem sama zaznaczała, iż starcie z zawodniczką kalibru Igi Świątek to dla niej wielkie wyróżnienie. Śmiało można przypuszczać - moment wygranego gema zapamięta na długo.
Z kolei Polka jest już tylko o jeden mecz od tego, aby wyrównać najlepsze dotychczasowe osiągnięcie w Australian Open - półfinał. Czy uda się jej przebić ten wyczyn?
Idź do oryginalnego materiału