Byli potęgą, a tu sensacyjne odpadnięcie z MŚ. W kraju wrze. "Co za wstyd"
Zdjęcie: Trener Gheorghe Cretu (w kółku) nie odmienił losów reprezentacji Serbii
Serbscy siatkarze w trakcie mistrzostw świata na Filipinach potrafili rozbić Brazylię, by kilka dni później w dramatycznych okolicznościach przegrać z Iranem i odpaść z turnieju. Wątpliwości w ocenie występu podopiecznych Gheorghe Cretu nie mają serbskie media. Piszą o "największej porażce od ponad 30 lat", a niektóre idą jeszcze dalej i przegraną z Iranem nazywają po prostu wstydem.