Simona Halep w piątym meczu po powrocie do grania po zawieszeniu za doping doznała czwartej porażki. Tym razem w Hongkongu Rumunka przegrała z Chinką Yung Yue 3:6, 3:6. Spotkanie pierwszej rundy trwało tylko godzinę i 22 minuty. "Mój poziom nie był zły, ale rywalka zaprezentowała się bardzo dobrze i była pewna siebie" - przyznała była numer jeden kobiecego tenisa, która teraz jest kwalifikowana 883. miejscu w rankingu WTA.
Była numerem jeden, teraz jest 883. Tylko 82 minuty i po wszystkim
olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu
- Strona główna
- Tenis
- Była numerem jeden, teraz jest 883. Tylko 82 minuty i po wszystkim
Powiązane
Amerykański postrach. Kanadyjczyk z tytułem w Adelajdzie
2 godzin temu
Wszyscy piszą o jej relacji ze Świątek. Tak się tłumaczy
3 godzin temu
Polecane
W Niemczech rośnie liczba bezdomnych
3 godzin temu