Była nr 1 w tenisie wróciła i wygrała! Wreszcie

4 godzin temu
Zdjęcie: Screenshot: https://x.com/WTARomania/status/1841468532967514458


Simona Halep już po raz kolejny wróciła na kort po dłuższej przerwie i tym razem zakończyła pierwszy mecz sukcesem. Na turnieju WTA 125 w Hongkongu dawna liderka WTA ograła Arinę Rodionową w starciu, w którym kilka brakowało do porażki. "Przetrwała dramat" - piszą zagraniczne media o Halep, która na wygraną czekała ponad dwa lata.
W 2022 roku Simona Halep została oskarżona przez Międzynarodową Agencję Integralności Tenisa (ITIA) o zażycie nielegalnej substancji, jaką był roksadustat. Pierwotnie zasądzono jej karę czterech lat wykluczenia, ale później zmienioną ją na dziewięć miesięcy. Rumunka na korcie nie pojawiła się przez 568 dni i wróciła w marcu 2024 roku na turniej w Madrycie. Później próbowała swoich sił w majowym Challengerze w Paryżu, ale w obu przypadkach przegrała w pierwszym meczu.


REKLAMA


Zobacz wideo Piotr Orczyk po zwycięstwie ze Ślepskiem Malow Suwałki: Odrobiliśmy lekcję


Później próbowała swoich sił w majowym Challengerze w Paryżu, ale w obu przypadkach przegrała w pierwszym meczu. Po kolejnych 4,5 miesiąca przerwy dawna liderka rankingu WTA otrzymała dziką kartę na turniej WTA 125 w Hongkongu i w pierwszym starciu podjęła Arinę Radionową (114. WTA).
Simona Halep wróciła w wielkim stylu. Na to zwycięstwo czekała 25 miesięcy
Wiele osób z pewnością zastanawiało się, w jakiej formie jest w tej chwili Halep i już w pierwszym secie pokazała, iż w naprawdę dobrej. Ograła rywalkę z pogranicza pierwszej setki rankingu 6:2, nie przegrywając ani jednego serwisu i przełamując Australijkę dwukrotnie.


W drugiej partii Rumunka gwałtownie przegrała serwis na 0:2, ale udało jej się wyrównać na 4:4. To jednak Radionowa w kluczowym momencie wytrzymała ciśnienie i przy prowadzeniu 5:4 i serwisie przeciwniczki przełamała ponownie i wygrała seta 6:4. Do rozstrzygnięcia potrzebny był więc trzeci set.


W nim Halep "przetrwała dramat", jak określa to portal tennisworldusa.org. Dlaczego? "Dwukrotnie prowadziła breakiem, ale dwukrotnie straciła przewagę. Na szczęście dla 33-latki, udało jej się zachować spokój" - czytamy. Tym razem dawna liderka WTA nie dała wyrwać sobie wygranej. Seta zwyciężyła 6:4, a w meczu 2:1 po dwóch godzinach i ośmiu minutach.


Tym samym Simona Halep zaliczyła pierwsze zwycięstwo od ponad dwóch lat. Ostatni raz smaku triumfu zaznała w sierpniu 2022 roku w Cincinnati, gdzie ograła Anastazję Potapową 6:3, 3:6, 6:3 po dwugodzinnym boju. 25-miesięczne oczekiwanie na zwycięstwo dobiegło więc końca, a teraz dwukrotna zwyciężczyni Wielkich Szlemów będzie miała szansę na kolejną wygraną. W drugiej rundzie w Hongkongu jej rywalką będzie Anna Blinkowa (78. WTA).
Idź do oryginalnego materiału