Był odkryciem Grbicia, teraz pojawił się problem. Siatkarz ucina sprawę

6 godzin temu
Zdjęcie: Bartłomiej Bołądź (drugi z prawej) będzie walczyć o miejsce w składzie zwolnione przez Bartosza Kurka


Bartłomiej Bołądź w poprzednim sezonie przebojem wdarł się do składu na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W tym roku ma szansę na debiut na mistrzostwach świata, ale w pierwszych tygodniach Ligi Narodów sen z powiek spędzały mu problemy z kolanem. W końcu wrócił jednak do gry i może pomóc załatać w kadrze lukę po Bartoszu Kurku. "Pokazałem w klubie i w tamtym roku w reprezentacji, iż potrafię grać o najwyższe cele. Mam nadzieję, iż w tym sezonie też uda mi się coś zagrać" - mówi Interii Sport Bołądź. Ale w reprezentacyjnym ataku wyrósł mu mocny konkurent.
Idź do oryginalnego materiału