Janusz Ślączka, trener pracujący w ostatnich czterech latach nieprzerwanie w PGE Ekstralidze, był już na wylocie z Krono-Plast Włókniarza Częstochowa. Prezes Michał Świącik ma jednak problemy ze znalezieniem nowego szkoleniowca, dlatego temat Ślączki w Częstochowie powrócił, mimo fatalnego wyniku w okresie 2024 (zajął z Włókniarzem przedostatnie miejsce, z budżetem w wysokości 20 milionów złotych otarł się o spadek). Polak może teraz zbić niezły interes, bo wciąż ma możliwość odejścia do H. Skrzydlewska Orła Łódź. Negocjacje nie będą łatwe.