Był bezdomny, został milionerem i je kolacje z Messim. Tak zainwestował ostatnie grosze

1 tydzień temu
Zdjęcie: Był bezdomny, został milionerem. Tak zainwestował ostatnie grosze


Od bezdomnego do milionera – taką drogę przebył Argentyńczyk Damian Olivera. Kiedy wyemigrował do USA, początkowo spał w samochodzie, bo nie stać go było na nocleg. Dziś je obiady z Ronaldinho, do domu zaprasza go sam Leo Messi i zarabia krocie. Wszystko dzięki piłkarskim kartom kolekcjonerskim, który kupił za ostatnie dolary, jakie miał w kieszeni. ]]>
Idź do oryginalnego materiału