Burza wokół Usyka. "Z perspektywy polskiej to jest absolutny skandal"

3 godzin temu
Oleksandr Usyk (24-0, 15 KO) stara się pomagać Ukrainie nie tylko nagłaśniając problem jej wojny z Rosją, ale także wspierając finansowo odbudowę swojego kraju. Tym razem jednak wspomógł finansowo inicjatywę, o której będzie w Polsce głośno. Mowa o odbudowie muzeum Romana Szuchewycza, dowódcy UPA, który odpowiada za rzeź wołyńską.
Dla Polaków Szuchewycz to okropna postać i zbrodniarz wojenny. To on odpowiadał za koordynację oddziałów UPA, które w latach 1943-1944 zgładziły na Wołyniu ok. 50 tys. polskiej ludności. Ukraińcy widzą w nim jednak bohatera i symbol walki o utworzenie własnego kraju, który w 1950 roku został zabity przez żołnierzy Armii Czerwonej. W wielu miastach można spotkać ulice nazwane jego imieniem, a we Lwowie funkcjonowało choćby muzeum poświęcone tej postaci. Zostało jednak zniszczone 1 stycznia 2024 roku w wyniku rosyjskiego bombardowania.


REKLAMA


Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą


Usyk przekazał darowiznę na rzecz pamięci zbrodniarza UPA
Aktualnie realizowane są prace nad odbudową tego obiektu, a w tym celu Ukraińcy zorganizowali zbiórkę pieniędzy. Do inicjatywy dołączył Usyk, który przekazał datek w wysokości 100 tys. hrywien (ok. 8,7 tys. zł), a także swoje rękawice bokserskie. Ten przedmiot zostanie zlicytowany na aukcji charytatywnej, z pieniądze zasilą odbudowę muzeum Szuchewycza.


"Przyjaciele, dołączcie do zbiórki funduszy na odbudowę muzeum Romana Szuchwycza. Oddajmy hołd przeszłości, aby nasza przyszłość była świetlana. Chwała Bogu i chwała Ukrainie. [...] Rosja nie tylko walczy z ludźmi - niszczy naszą pamięć i tożsamość jako naród. W związku z tym renowacja Muzeum Szuchewycza jest również istotną częścią naszej walki o niepodległość" - powiedział Usyk.
Kontrowersyjny datek ukraińskiego czempiona wagi ciężkiej został zauważony także w naszym kraju, a o sprawie jako jeden z pierwszych poinformował dziennikarz związany z portalem RingPolska, Michał Koper.
"Wiecie, iż lubię Usyka jako sportowca, rozumiem, iż każdy naród ma swoją optykę na historię, ale Szuchewycz był po prostu zbrodniarzem i wypadłoby, żeby ktoś o takim autorytecie w świecie jak Usyk to wiedział. Rozumiem, iż intencje były antyrosyjskie, ale z perspektywy polskiej to jest niestety absolutny skandal" - napisał na portalu X Koper.
Idź do oryginalnego materiału