Burza wokół Neymara. Influencerka sugeruje, iż jest w ciąży z brazylijskim piłkarzem

1 dzień temu
Neymar znalazł się w centrum skandalu. Tym razem jedna z influencerek Nayara Macedo zasugerowała w sieci, iż doszło do jej zbliżenia z brazylijskim piłkarzem. Teraz celebrytka twierdzi, iż jest w ciąży.


Neymar, a adekwatnie Neymar da Silva Santos Júnior, w zimowym okienku transferowym wrócił z Arabii Saudyjskiej do rodzinnej Brazylii, gdzie ponownie zaczął grać w swoim macierzystym klubie, czyli Santosie. Gwiazdor słynie nie tylko ze swoich umiejętności piłkarskich, ale także z licznych burzliwych historii miłosnych.

Przypomnijmy, iż Neymar ma już troje dzieci i czeka na kolejne. Po raz pierwszy został tatą w 2011 roku, wówczas powitał na świecie syna Davi Luccę, z Caroliną Dantas. Drugiego dziecka doczekał się dwanaście lat później z Bruną Biancardi. W lipcu 2024 roku, niecałe dziewięć miesięcy po narodzinach Mavie, piłkarz ogłosił, iż ma już kolejną córkę Helenę, z Amandą Kimberlly.

Kochanka zaszła w ciążę z Neymarem? Po jej wyznaniu wybuchła afera


W grudniu ubiegłego roku pojawiły się nowe, zaskakujące wieści. Neymar wrócił do związku z Bruną Biancardi i latem przyszłego roku ma ponownie zostać tatą. Ale to nie wszystko. Teraz influencerka Nayara Macedo, znana jako Any Awuada, zaczęła opowiadać w mediach i na swoim instagramowym koncie, iż Neymar był na jednej z "gorących" imprez i miał jej zapłacić za "usługi" 20 tys. euro.

Choć biuro prasowe zawodnika zaprzecza, iż był on na wspomnianym wydarzeniu z Macedo, to jeszcze większa afera wybuchła po kolejnych wyznaniach kobiety. Ta opowiedziała w sieci, iż właśnie dowiedziała się o... swojej ciąży.

Choć celebrytka nie powiedziała wprost, iż ojcem dziecka będzie Neymar, to poniekąd to zasugerowała. Niektórzy zaczęli jej wtedy zarzucać "chęć wyłudzenia alimentów od bogatego piłkarza".

– Mam wystarczająco dużo pieniędzy, żeby przejść na emeryturę nie tylko dla siebie, ale i dla moich wnuków, jeżeli zechcę. Mogę zapłacić za wszystko sama, bez alimentów od nikogo, bo posiadanie dziecka to nie przelewki. I wyjaśnijmy sobie jedno: nie wiecie, kto jest ojcem dziecka, nikt poza mną tego nie wie. Miejcie trochę szacunku – zareagowała w sieci na oskarżenia internautów.

Idź do oryginalnego materiału