Burza wokół gwiazdy Barcelony. Nagle nadeszły niepokojące wieści

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. Albert Gea / REUTERS


Raphinha nie zagrał w meczach z Osasuną i Gironą po marcowej przerwie na zgrupowania reprezentacji. Brazylijczyk spędził całe niedzielne spotkanie z Gironą na ławce rezerwowych. Czy Raphinha wróci do gry na hitowy mecz z Atletico Madryt? W Hiszpanii pojawiają się sprzeczne informacje w tej sprawie. "To nie kwestia miejscowego dyskomfortu lub czegoś podobnego" - czytamy.
Raphinha to jeden z największych beneficjentów kadencji Hansiego Flicka w Barcelonie. Na tym etapie sezonu Brazylijczyk ma 27 goli i 20 asyst w 42 meczach, co oznacza, iż jest drugim najlepszym strzelcem w Barcelonie, tuż po Robercie Lewandowskim (38). Thierry Henry twierdzi, iż to aktualny faworyt do Złotej Piłki. - Raphinha jest na czele ze względu na to, co robi w Lidze Mistrzów. Raphinha jest niesamowity. Jest piłkarzem kompletnym - mówił Francuz w studiu CBS Sports.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski obraził kolegów z reprezentacji? Żelazny: To było pogardliwe


Czytaj także:


W Turcji trąbią o transferze Szymańskiego. "Władze ustaliły cenę"


- Miał kilka intensywnych meczów w tym tygodniu i przybył w czwartek. Damy mu tyle czasu, ile potrzebuje. Może dostać minuty w drugiej połowie, by przygotować się do następnego meczu. Potrzebujemy świeżych nóg, ale wiemy też, iż to trudny mecz i iż następny też taki będzie - mówił Hansi Flick przed meczem z Gironą. Ostatecznie Raphinha został pominięty na spotkanie z Osasuną, a cały mecz z Gironą obejrzał z ławki rezerwowych.
Ostatnio było głośno wokół Raphinhi pod kątem jego wypowiedzi przed meczem Brazylii z Argentyną w eliminacjach do MŚ 2026. - Pokonamy Argentynę, bez wątpienia. Na boisku i poza nim, o ile będzie trzeba. Strzelę im gola. Ro******my ich - mówił Raphinha w rozmowie z Romario. Brazylia przegrała 1:4, a piłkarze Argentyny z kibicami skandowali "minuta ciszy dla zmarłego Raphinhi". Kiedy Raphinha wróci do gry?


Czytaj także:


Media: Kolejny gigant zainteresowany Kiwiorem. To byłby hit. Padła kwota


Sprzeczne informacje ws. gwiazdy Barcelony. Raphinha skrajnie zmęczony?
Hiszpański dziennikarz Adria Albets informował o problemach fizycznych Raphinhi. Z informacji Albetsa wynika, iż poza dyskomfortem Brazylijczyk odczuwa skrajne zmęczenie. W związku z tym nie pozostało jasne, czy Raphinha zagra w środowym meczu z Atletico Madryt. Radio Cadena SER dodawało, iż Raphinha jest bardzo zmęczony i przez to nie wystąpił w niedzielnym starciu z Gironą.
Nieco inne informacje w tej sprawie podawał dziennik "AS". Madrycka prasa podaje, iż Raphinha zagra na "190 proc." w starciu z Atletico Madryt. "To nie kwestia miejscowego dyskomfortu lub czegoś podobnego, ale epizod ogólnego wyczerpania" - pisze "AS". W trakcie meczu z Gironą Flick nie wysyłał Raphinhę na rozgrzewkę w drugiej połowie.


Zobacz też: Z samego rana gruchnęły wieści ws. ter Stegena! To się dzieje
- Raphinha bardziej zmagał się z dyskomfortem. Rozmawiałem z nim w przerwie, by potwierdzić, czy może grać. Zawsze jest jutro, pojutrze... Trenował, mamy nadzieję, iż poczuje się lepiej i zagra w środę - mówił Flick na pomeczowej konferencji prasowej (cytat za: fcbarca.com).
Rewanżowe spotkanie Barcelony z Atletico Madryt w półfinale Pucharu Króla odbędzie się w środę o godz. 21:30. Pierwszy mecz zakończył się remisem 4:4. Relacja tekstowa na żywo w Sport.pl oraz w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.
Idź do oryginalnego materiału