Burza po zwycięstwie Świątek w Cincinnati. Nagle słowa Sabalenki. "Niesprawiedliwe"

3 tygodni temu
Niespodziewanie zamieszanie wybuchło po zwycięstwie Igi Świątek. Okazało się, iż triumfator rozgrywanych w tym samym czasie męskich zawodów w Cincinnati otrzyma od niej ponad 250 tysięcy dolarów więcej. To oburzyło kibiców, a "Mundo Deportivo" zacytowało Arynę Sabalenkę. - To niesprawiedliwe - mówiła pierwsza rakieta świata, odnosząc się do zarobków w tenisie.
Iga Świątek przeszła przez amerykański turniej jak burza. W pięciu rozegranych w Cincinnati meczach nie straciła ani jednego seta! A trzeba przypomnieć, iż mierzyła się z czołowymi tenisistkami świata - takimi jak Jelena Rybakina czy Jasmine Paolini. Triumf w turnieju rangi WTA 1000 jest dla niej drugim w tym sezonie - po zwycięstwie w wielkoszlemowym Wimbledonie.


REKLAMA


Zobacz wideo Kobiety chcą zarabiać tyle samo co mężczyźni? Moura Pietrzak: Potrzebujemy dobrego wynagrodzenia, by móc po prostu grać


Iga Świątek wygrała, a Aryna Sabalenka ją broni
Za zwycięstwo w turnieju Cincinnati Open Świątek zarobi 752 275 dolarów. Jak się okazało: to znacznie mniej od Carlosa Alcaraza, który triumfował w męskim turnieju singla i otrzyma 1 124 380 dolarów. Choć tenis jest jednym z niewielu sportów, w którym panuje względna równość płac (we wszystkich zawodach wielkoszlemowych obowiązują podział 50 do 50 w puli nagród), to akurat zawody rozgrywane w hrabstwie Hamilton bardziej nagradzają mężczyzn.
- Grali na tych samych obiektach przez dwanaście dni. Grali do dwóch wygranych setów przez dwanaście dni. Nie zarobią tyle samo - podkreślił na portalu "X" Luigi Gatto, włoski dziennikarz tenisowy. Pod jego postem posypały się komentarze kibiców. Niektórzy bronili organizatorów Cincinnati Open, twierdząc, iż męski tenis przyciąga większą widownię i stąd wiążę się z większymi nagrodami. Inni stanęli po stronie zawodniczek. "To nie ma żadnego sensu. Ten turniej to fiasko" - napisał jeden z fanów.
Głośny temat w tenisowym środowisku postanowiło zbadać "Mundo Deportivo". Hiszpańska gazeta dogłębnie porównała zarobki tenisistów oraz tenisistek, a także zacytowała Arynę Sabalenkę, która mówiła: - To niesprawiedliwe! Z punktu widzenia telewizji, sprzedaży biletów, wszystkiego. To niesprawiedliwe. Kobiety zasługują na te zarobki tak samo jak mężczyźni. Oni są silniejsi fizycznie, ale to nie znaczy, iż nie pracujemy tak ciężko jak oni.
ZOBACZ TEŻ: Cały świat pisze o Idze Świątek. Oto co zrobiła tuż po finale w Cincinnati
Warto podkreślić, iż Sabalenka odnosiła się w tej wypowiedzi do różnicy w honorarium między nią a Jannikiem Sinnerem za zwycięstwo w Cincinnati Open w 2024 roku. w tej chwili jednak słowa Białorusinki wracają i są żywsze niż kiedykolwiek. Bo organizatorzy amerykańskiego turnieju znowu wywołali kontrowersje, jeżeli chodzi o podział puli nagród.


Iga Świątek zdążyła już zanotować występ w ramach US Open. W spotkaniu miksta wraz z Casperem Ruudem pokonała parę Madison Keys - Frances Tiafoe.
Idź do oryginalnego materiału