Podczas meczu Polska - Malta Donald Tusk za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwalił się swoją obecnością na PGE Narodowym "wśród zwykłych kibiców". Jednak czy aby na pewno premier RP zasiadł na trybunie jednego z sektorów przeznaczonych dla, jak to określił, "zwykłych kibiców"? W wątpliwość podaje to m.in. szef sztabu wyborczego Karola Nawrockiego Paweł Szefernaker. Wprost posądził Donalda Tuska o kłamstwo.