Burza po decyzji Barona! Lewandowski nie kryje żalu

speedwaynews.pl 1 tydzień temu

W Toruniu coraz wyraźniej widać narastające napięcie wokół formacji młodzieżowej. Jednym z głównych bohaterów tej sytuacji jest Krzysztof Lewandowski, który w tym sezonie zawodzi oczekiwania działaczy, sztabu szkoleniowego oraz kibiców. Zawodnik, który miał być kluczową postacią młodzieżówki Pres Grupy Deweloperskiej Toruń, został niedawno odsunięty od podstawowego składu. Jak sam przyznał, o decyzji Piotra Barona dowiedział się… z mediów społecznościowych.

Lewandowski w obecnym sezonie PGE Ekstraligi notuje przeciętną 0,813 punktu na bieg i przez cały czas czeka na pierwszą „trójkę” w meczu ligowym. W ostatnim spotkaniu przeciwko Bayersystem GKM Grudziądz jego miejsce zajął debiutant Mikołaj Duchiński. Lewandowski znalazł się jedynie pod numerem rezerwowego i całe zawody spędził w parku maszyn.

– Niestety, o decyzji trenera dowiedziałem się w tym samym momencie, co kibice. Nikt mnie wcześniej nie zdołał poinformować o tym, iż nastąpi rotacja. Źródłem informacji okazały się media społecznościowe. Nie ukrywam, iż byłem zaskoczony. Z jednej strony naturalnie, mam świadomość, iż początek sezonu w moim wykonaniu jest znacznie poniżej oczekiwań i moje miejsce w wyjściowym składzie nie jest niezagrożone. Z drugiej jednak myślę, iż teraz mogło to wyglądać zupełnie inaczej – czytamy w rozmowie z oficjalnym portalem PGE Ekstraligi.

Debiutujący w PGE Ekstralidze Duchiński zdobył dwa punkty, ale już na pierwszym okrążeniu swojego drugiego biegu stracił pozycję na rzecz Kevina Małkiewicza. Ostatecznie udało mu się utrzymać drugą lokatę dzięki pomocy Roberta Lamberta. Trener Piotr Baron będzie miał twardy orzech do zgryzienia przed kolejnym meczem, zwłaszcza iż rywalizacja o miejsce w składzie młodzieżowym się zaostrza.

Krzysztof Lewandowski wróci do składu?

W poniedziałek w meczu U24 Ekstraligi w Gorzowie Wielkopolskim Krzysztof Lewandowski odpowiedział dobrą postawą. Zdobył 10 punktów, podczas gdy Duchiński nie zapisał na swoim koncie ani jednego „oczka”. Trzeci z kandydatów do składu, Oskar Rumiński, zanotował 4 punkty i 3 bonusy.

We wtorek torunianie podejmą Grupę Metrocars ROW Rybnik w kolejnym meczu U24 Ekstraligi. Jego wyniki mogą mieć najważniejsze znaczenie dla wyboru podstawowej pary młodzieżowej na niedzielne spotkanie PGE Ekstraligi w Lublinie.