W ostatnim czasie bardzo głośno jest o Marcinie Bułce, który tego lata opuści OGC Nice. Reprezentant Polski odrzucił niedawno ofertę nowego kontraktu, więc by klub na nim zarobił, postanowi sprzedać go w tym okienku transferowym. W kontekście 25-latka mówiło się o wielu klubach, choćby tych ze światowego topu, jednak wszystko wskazuje na to, iż golkiper będzie bohaterem sensacji.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki odpowiada hejterom kobiecej reprezentacji Polski: To są największe leszcze!
Nowe doniesienia ws. transferu Marcina Bułki
Do mediów przebijały się informacje, iż Sunderland złożył ofertę za Marcina Bułkę. Kiedy wydawało się, iż to w beniaminku Premier League Polak będzie kontynuował swoją karierę, do gry weszli działacze saudyjskiego NEOM SC. "Decyzja w sprawie przyszłości leży po stronie golkipera" - relacjonował serwis meczyki.pl.
Teraz nt. transferu Polaka głos zabrali dziennikarze "L'Equipe". Francuzi potwierdzają, iż po bramkarza OGC Nice zgłosiło się kilka klubów Premier League. Mowa tu o wcześniej wspomnianym Sunderlandzie i Leeds. "Jednak chociaż oba kluby prowadzą rozmowy z bramkarzem, nie uczyniły go priorytetem na tę pozycję" - czytamy.
Bułka wybierze szokujący kierunek? Francuzi już wiedzą
Według francuskich dziennikarzy Marcin Bułka ma być jedną z twarzy projektu "Vision 2030" NEOM SC. Ten klub awansował dopiero do saudyjskiej ekstraklasy, a kilka lat temu występował w trzeciej lub czwartej lidze w Arabii Saudyjskiej.
"L'Equipe" donosi, iż władze klubu postawiły sobie za cel piłkarzy Ligue 1. W ich szeregi wstąpią już na pewno Alexandre Lacazette i młody piłkarz Reims - Amadou Kone. "W ostatnich dniach kontaktowano się z Corentinem Tolisso i niemal sfinalizowano przybycie na ławkę Christophe'a Galtiera - wolnego od czasu odejścia z Al-Duhail" - czytamy.
Zdaniem dziennikarzy Saudyjczycy chcą zrobić wszystko, by uczynić Marcina Bułkę pierwszym bramkarzem, w czym mają pomóc ogromne pieniądze. "Chociaż pensja oferowana reprezentantowi Polski nie została ujawniona, środki oferowane przez klub są kolosalne" - podkreślono.
Zobacz też: Pięć lat i koniec. Reprezentant Polski został bez klubu
"L'Equipe" uważa, iż ten projekt "prawdopodobnie przyciągnie" bramkarza OGC Nice. "Sunderland nie stracił jeszcze nadziei na sfinalizowanie umowy, ale wczoraj wydawało się to wątpliwe" - zakończono.