W hiszpańskich mediach głośno jest o tym, jak na trningu Barcelony zachował się Inaki Pena, czyli bramkarz, którego pod koniec 2024 roku z pierwszego składu "wygryzł" Wojciech Szczęsny. Wychowanek "Dumy Katalonii" całkowicie zlekceważnył przemawiającego Hansiego Flicka, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją Marca-Andre ter Stegena. Wojciech Szczęsny w tym momencie stał w kółku i uważnie słuchał swojego trenera.