Mnóstwo emocji wśród kibiców reprezentacji Polski wzbudził wyjazd Roberta Lewandowskiego do Nowego Jorku. Kapitan reprezentacji Polski opuści bowiem początek zgrupowania kadry przed ważnym meczem z Holandią w eliminacjach do przyszłorocznych mistrzostw świata.
REKLAMA
Zobacz wideo Adam Nawałka w Wieczystej Kraków? Kosecki: Są ambicje, ale nie wiem co na to trener
Robert Lewandowski w poniedziałek wieczorem czasu polskiego wziął udział w wyjątkowej ceremonii w USA z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Polak włączył biało-czerwone podświetlenie Empire State Building. Zrobił to z dużym uśmiechem na twarzy. Pierwszy raz w historii ten wieżowiec (jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli nie tylko miasta, ale także całych Stanów Zjednoczonych) był podświetlony w kolorach polskiej flagi.
- To wspaniały dzień. To światło kierowane jest do wszystkich Polaków - w Stanach Zjednoczonych, w Polsce i na całym świecie. Jestem zaszczycony, iż mogę być z państwem w tym wyjątkowym dniu. Jest to wielkie wyróżnienie dla wszystkich Polaków i dla całej ojczyzny, iż możemy świętować naszą niezależność. Jestem dumny, iż jestem Polakiem i mogę reprezentować nasz kraj niezależnie od tego, gdzie gram. Powinniśmy wszyscy razem świętować naszą niezależność - powiedział Lewandowski na konferencji prasowej, cytowany przez Przegląd Sportowy.
Wszystko wskazuje na to, iż Lewandowski dopiero w środę odbędzie pierwszy trening z zespołem przed pojedynkiem z Holandią.
Zobacz także: Polacy zdecydowali. Tak oceniają postawę Lewandowskiego przed zgrupowaniem
Mecz Polska - Holandia rozpocznie się w piątek, 14 listopada o godz. 20.45. Trzy dni później Biało-Czerwoni zmierzą się na wyjeździe z Maltą.
Początek obu spotkań o godz. 20.45. Zapraszamy Państwa na relację na żywo na Sport.pl i w aplikacji Sport.pl LIVE.

2 godzin temu














