Brutalny wyrok ws. Świątek po tym, co zrobiła. Poszło w świat

4 godzin temu
Zdjęcie: fot. Screen: https://x.com/sluggahjells/status/1900717986433962099


"Reputacja, jaką zdobyła przez lata w turniejach WTA jako wzorowa i dobrze wychowana tenisistka, ostatnio zaczęła się całkowicie rozpadać" - pisze hiszpańskie radio Cadena SER po tym, co zrobiła Iga Świątek w półfinale Indian Wells.
Iga Świątek nie wygra w tym roku trzeci raz w swojej karierze prestiżowego turnieju WTA 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Wiceliderka światowego rankingu w półfinale imprezy przegrała z rewelacyjną, 17-letnią Rosjanką Mirrą Andriejewą (11. WTA) 6:7 (1:7), 6:1, 3:6. - Podwójny błąd - emocjonalna reakcja Igi Świątek na tę stratę punktu była pierwszym momentem, który mógł zaniepokoić jej kibiców. W meczu z Andriejewą były też inne trudne sytuacje. W pewnej chwili mikrofony wychwyciły słowa Darii Abramowicz, po których wydawało się, iż kryzys został opanowany. W kluczowym fragmencie jednak Polce znów zabrakło jej wielkiej broni - pisała w relacji z meczu Agnieszka Niedziałek, dziennikarka Sport.pl.


REKLAMA


Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"


Hiszpanie mocno o Idze Świątek. "Nigdy wcześniej"
Po raz kolejny wszyscy mogli zobaczyć, jak Iga Świątek nie radzi sobie z emocjami. W trzecim secie Polka wściekła się na chłopca od podawania piłek i prawie go takową trafiła. "Paskudne postępowanie", "Rozumiem emocje, ale to było zdecydowanie zbyt wiele", "Strasznie mnie tym rozczarowała" - to tylko niektóre z komentarzy.


Zagraniczne media też dostrzegły fatalne zachowanie Igi Świątek. W mocnych słowach o Polsce pisze hiszpańskie radio Cadena SER.
"Iga Świątek nie przeżywa najlepszego momentu w swojej karierze i sądząc po tym, co zobaczyliśmy na korcie, zdaje się to mieć wpływ również na jej nastrój. Reputacja, jaką zdobyła przez lata w turniejach WTA jako wzorowa i dobrze wychowana tenisistka, ostatnio zaczęła się całkowicie rozpadać. Nigdy wcześniej tenisistka nie zareagowała na korcie tak ostro" - pisze Cadena SER.
W taki sposób komentuje też sytuację z chłopcem od podawania piłek.


"Młoda nastolatka Mirra Andriejewa wyprowadziła z równowagi jedną z najlepszych tenisistek świata. Zupełnie roztrzęsiona, nie do poznania Iga Świątek niechętnie odbiła piłkę, którą właśnie podał jej jeden z chłopców podających piłki. Zaskoczony młody mężczyzna cudem uniknął ciosu polskiej zawodniczki, co wywołało wielkie buczenie amerykańskiej publiczności. Polka pogrąża się w spirali nieszczęść po tym, jak została zawieszona na miesiąc po tym, jak uzyskała pozytywny wynik testu antydopingowego" - dodaje Cadena Ser.
Zobacz: Światowe media nie dowierzają. "Co się stało z Igą Świątek?"
Świątek po odpadnięciu z Indian Wells wciąż jest wiceliderką rankingu WTA, ale traci już 2231 punktów do prowadzącej Aryny Sabalenki.


Strata może się powiększyć po finale, w którym Białorusinka zmierzy się z Andriejewą. Mecz ten rozpocznie się w niedzielę o godz. 19.
Idź do oryginalnego materiału