
To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh – były zawodnik m.in. Brighton i Feyenoordu, za którego w 2018 roku zapłacono aż 22,5 miliona euro – może trafić do Ekstraklasy. Jak donoszą media, jeden z polskich klubów poważnie rozważa pozyskanie 92-krotnego reprezentanta Iranu.
31-letni skrzydłowy pozostaje w tej chwili wolnym zawodnikiem po zakończeniu kontraktu z Heerenveen. W barwach holenderskiego zespołu rozegrał w minionym sezonie 20 spotkań, zdobył 3 bramki i zanotował 3 asysty. Choć najlepsze lata kariery ma już za sobą, jego ewentualny transfer do Polski z pewnością byłby jednym z głośniejszych ruchów tego lata.
Na razie nie wiadomo, który klub z Ekstraklasy stoi za całą operacją. W gronie potencjalnych zainteresowanych wymienia się m.in. Widzew Łódź i Pogoń Szczecin. Część kibiców Lecha Poznań również zaczęła spekulować, iż gracz o takim profilu idealnie pasowałby do drużyny z Bułgarskiej – tym bardziej, iż zna się prywatnie z Alim Gholizadehem.
Jahanbakhsh ma także propozycje ze Szkocji, Turcji oraz Holandii, a także z bardziej egzotycznych kierunków. Sam zawodnik deklaruje jednak, iż jego priorytetem jest pozostanie na Starym Kontynencie.