Bez cienia wątpliwości, karting to pierwszy stopień profesjonalnej, zawodniczej kariery. Brama do wielkiego świata, naturalna ścieżka w drodze do… Formuły 1. Niestety, choć stanowi dziewiczy szczebel w rozwoju zawodnika, często wymaga od niego… niebotycznych nakładów finansowych. Alternatywą jest Briggs Polish Kart Series. Cykl, w którym walczysz na torze, a nie na grubość swojego portfela.
Włodarze nowo powstałej serii pod podszewki znają zarówno blaski, jak i cienie kartingowej batalii. Przede wszystkim, są zawodnikami. Wielokrotnie ścigali się w zagranicznych seriach endurance, których największą bolączką były różnice sprzętowe oraz dysproporcje maszyn. Gdy nie mogli zmienić tamtej rzeczywistości, postanowili… wykreować własną! Tak powstał Briggs Polish Kart Series. Cykl, który wyznaczyć ma zupełnie nowe standardy w tej kwestii. Organizatorzy stawiają tu na wyrównaną, sprawiedliwą walkę, gdzie o triumfie decydować mają wyłącznie Twoje umiejętności. Nacisk położono też na minimalizację kosztów. Sport, który który decydować ma o przyszłości naszego motorsportu stał się brutalny, eliminując liczne talenty z powodu niewystarczających budżetów. Tutaj ma być inaczej. Seria ma być tania i dostępna. Mówiąc wprost, będą to w pełni profesjonalne zawody, na które Cię stać!
Regulamin kluczem do sukcesu
W jaki sposób włodarze turnieju chcą wywiązać się ze złożonej obietnicy? Odpowiedzią jest prosty regulamin i jasna formuła zawodów. Aby wyeliminować irytujące różnice sprzętowe, zawodnicy w kwocie wpisowego otrzymują gotowy, zaplombowany silnik (420 ccm, 22 KM) oraz paliwo. Czterosuwowe jednostki są własnością organizatora, który odpowiedzialny jest za serwis każdej z nich. Dodatkowo, motory nie będą przypisane do zawodników, zaś przed każdą rundą dojdzie do losowania silnika na konkretny dzień. Jednakowe będą także opony, zawodnicy skorzystają wyłącznie z ogumienia niemieckiej marki Beba. Aby rywalizacja była sprawiedliwa, minimalna, sumaryczna waga zawodnika i maszyny wynosi 175 kilogramów.
Do kogo skierowany jest ten cykl? Odpowiadając wprost – do tych, którzy zdążyli poznać smak kartingu, zwłaszcza w jego halowym wydaniu. A w tej chwili szukają nowych wyzwań i profesjonalnie stworzonego turnieju, który zapewni emocje. Jednocześnie nie drenując ich budżetów. Na sezon 2023 zaplanowano pięć rund. Każda z nich składać się będzie z trzech sesji treningowych (około 10-12 minut każda), kwalifikacji i dwóch wyścigów (10 okrążeń). Nagrodą za złoty medal będzie kompletny, gotowy do jazdy, profesjonalnie zbudowany kart.
Dżentelmeni rozmawiają o pieniądzach
Nawet największe idee umierają, gdy zamyka się usta, a otwiera portfele i konta bankowe. Więc kawa na ławę, ile zapłacisz za starty w Briggs Polish Kart Series? Wpisowe na każdą rundę to 850,00 złotych. W tej cenie otrzymujesz także wspomniany silnik oraz paliwo. By zostać sklasyfikowanym i walczyć o mistrzostwo, należy uiścić opłatę startową w wysokości 300,00 złotych. Każdy z zawodników porusza się na oponach organizatora, pełen komplet wiąże się z wydatkiem 770,00 złotych. Nie licząc kosztów logistyki, transportu czy noclegu, za same starty przyjdzie Ci wydać nieco ponad 5000,00 złotych. Do tego dochodzi jeszcze kwestia maszyny. Organizator przewidział możliwość wypożyczenia lub sprzedaży gotowego karta. Można również zakupić u niego surową ramę bez osprzętu (3100,00 złotych netto).
Wszystko obliczono tak, by tabelka w Excelu nie przekroczyła… 10 000,00 złotych. A poza samym, czystym kosztem, włodarze cyklu starają się maksymalnie zmniejszyć dodatkowe wydatki. Po pierwsze, obsługa wózka i montaż silnika Briggs&Stratton mają być dziecinnie proste. Aby zamontować motor potrzebne są dwie śruby, opracowano też wygodny system złączek. Proces ten, choćby dla laika, trwać będzie raptem kilka minut. To oznacza, iż cały sztab mechaników nie będzie Ci potrzebny. Zwłaszcza, iż możesz liczyć na merytoryczne wsparcie włodarzy pucharu. Smutny, finansowy wyścig zbrojeń? Odchodzi w zapomnienie.
Kosztorys:
- opłata startowa (za sezon 2023) – 300,00 złotych
- wpisowe (wraz z paliwem) – 4250,00 złotych (850,00 złotych za rundę)
- opony na sezon – 770,00 złotych (jeden komplet na sezon)
Dobry pomysł na trudne czasy
Podsumowując, na papierze wydaje się, iż nowo powstała seria wystartuje we właściwym momencie. Idealnie wpisując się w obecne, trudne realia gospodarcze. Przede wszystkim, formuła czempionatu gwarantuje równą, ciekawą, i sprawiedliwą rywalizację. Jednocześnie wymagając od samych uczestników relatywnie minimalnego wkładu finansowego, z tanim „biletem wstępu”. Briggs Polish Kart Series przełamuje niejako schematy, iż motorsport z samej swojej definicji musi być drogi. To inicjatywa, która warta jest medialnego wsparcia. Dlatego też jako redakcja obejmujemy serię patronatem medialnym, zaś na naszej stronie internetowej oraz na łamach naszego magazynu znajdziecie relacje z poszczególnych rund. Inauguracyjna runda wystartuje pod koniec maja. Cóż… widzimy się w Starym Kisielinie?
Kalendarz Briggs Polish Kart Series 2023:
- Wallrav Race Center Stary Kisielin – 28.05.2023
- Moto Park Koszalin – 10.06.2023
- Kartodrom Radom – 15.07.2023
- Tor Wschodzący Białystok – 19.08.2023
- Steel Ring Trzyniec – 30.09.2023 (Czechy)
Komplet informacji o Briggs Polish Kart Series, wraz z regulaminem, formularzem zapisów na sezon 2023 oraz wszystkimi szczegółami technicznymi znajdziecie na karting4stroke.pl. Po więcej wieści ze świata kartingu, również amatorskiego, zapraszamy na rallyandrace.pl.