Brazylijski prospekt chce starcia z Mateuszem Gamrotem. Polak na celowniku rywala z TOP 15

1 tydzień temu
Zdjęcie: Fot. YouTube


Mateusz Gamrot ponownie pojawił się w kontekście potencjalnej walki w UFC. Tym razem to zawodnik z czołowej piętnastki wskazał Polaka jako idealnego rywala na kolejny pojedynek.

Jeszcze niedawno wydawało się, iż „Gamer” wróci do oktagonu dopiero w listopadzie, jednak sytuacja potoczyła się inaczej. Mateusz Gamrot w ostatniej chwili zastąpił Rafaela Fizieva i uratował walkę wieczoru gali w Rio de Janeiro, stając naprzeciw Charlesa Oliveiry. UFC postawiło na Polaka, mimo iż – jak donoszono – dostępnych było kilku innych zawodników, którzy finalnie nie podjęli rękawicy.

Choć decyzja Gamrota była odważna, tym razem ryzyko nie zostało wynagrodzone. Reprezentant ATT i Czerwonego Smoka miał swoje momenty, ale po zaciętym starciu został poddany przez „Do Bronxsa” w drugiej rundzie, co zakończyło jego ambitną przygodę na brazylijskim gruncie.

Brazylijski prospekt chce starcia z „Gamerem”

Po przegranej Polak zapowiedział, iż najbliższe miesiące poświęci na wzmocnienie siły fizycznej i nie zamierza wracać zbyt wcześnie. W programie Oktagon Live zaznaczył, iż początek roku 2026 raczej nie wchodzi w grę. Jednak świeża propozycja może skłonić go do zmiany planów.

Mateusz Gamrot został bowiem wskazany jako idealny rywal przez Mauricio Ruffy’ego. Utalentowany Brazylijczyk w rozmowie na kanale Podpah zdradził, iż kończy negocjacje z UFC i powinien pojawić się na rozpisce lutowej gali w Australii – a jego wymarzonym przeciwnikiem jest właśnie „Gamer”.

Ruffy, znany jako „One Shot”, po serii świetnych występów zanotował niedawno pierwszą porażkę w organizacji – w Paryżu zatrzymał go Benoit Saint-Denis. Starcie z Gamrotem byłoby więc klasycznym pojedynkiem stójkowicza z zapaśnikiem, co teoretycznie mogłoby dać Polakowi szansę na widowiskowe poddanie.

Idź do oryginalnego materiału