
Dzisiejszego wieczoru gruchnęły informacje o tym, iż Manel Kape musi wycofać się z walki z Brandonem Royvalem. Pojedynek Amerykanina z Portugalczykiem miał być nieoficjalnym eliminatorem do walki mistrzowskiej w dywizji muszej i był przymierzany do karty wstępnej gali. Do zestawienia wskoczył zawodnik, który swój ostatni pojedynek stoczył raptem kilka dni temu.
Starcie to miało się odbyć podczas gali UFC 317, która odbędzie się już za niecałe 3 tygodnie. Jej main-eventem będzie elektryzująco zapowiadająca się batalia Ilii Topurii z Charlesem Oliveirą o pas wagi lekkiej. W drugiej najważniejszej walce wieczoru zmierzą się zawodnicy z tej samej kategorii, co bohaterowie artykułu, czyli Alexandre Pantoja oraz Kai Kara-France o tytuł mistrzowski.
ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot zabrał głos na temat potencjalnej walki z BSD w Paryżu!
Manel Kape zmuszony wycofać się z UFC 317! Joshua Van na ratunek
Nowym przeciwnikiem Amerykanina został Joshua Van. 23-letni zawodnik swoje ostatnie starcie stoczył 2 dni temu na UFC 316. W koncertowym stylu rozprawił się z Bruno Silvą, którego skończył w trzeciej rundzie ciosami. Wcześniej na dodatek posyłał kilkukrotnie Brazylijczyka na deski. Starcie to było daniem głównym karty wstępnej wydarzenia w New Jersey.
FOUR IN A ROW ✅ #UFC316@JoshuaVanBT gets the third round TKO over Bruno Silva! pic.twitter.com/P102BZh3vp
— UFC Europe (@UFCEurope) June 8, 2025Birmańczyk po południu pisał, iż ma zaplanowane kolejne starcie. Później informacje o kontuzji Kape podawali dziennikarze, więc wszystko zaczęło składać się w całość. Później sami zainteresowani zabrali głos, Brandon Royval publikując nagranie na Instagramie, a Joshua Van dodał wpis na twitterze.
Brandon Royval confirms Manel Kape is OUT.
Royval says Joshua Van will step in to fight him at #UFC317 on June 28th.
(🎥: @brandonroyval) pic.twitter.com/sv9nEVOSjf
Sam Manel Kape również już podzielił się wieścią o swoim urazie. Dodatkowo pokazał więcej szczegółów, które dają nam szersze pole widzenia na powód wycofania się z walki. Okazało się, iż niestety doszło do złamania w jego stopie i będzie musiał poddać się operacji.
With great regret, I come to inform you that I am out of the next #UFC317 competition.
I suffered a foot fracture during training and, after medical evaluation, I was instructed to have surgery and focus 100% on recovery.
It's not easy to stay out of something I've been… pic.twitter.com/SFSzvLryrO
Van może pochwalić się w tej chwili serią 4 wygranych z rzędu. Jego bilans w oktagonie UFC to 7-1. Starcie na UFC będzie jego szóstym w ciągu ostatnich 350 dni, co daje walkę średnio co 58 dni! Zawodnik ma dopiero 23 lata i swoje najlepsze lata ma na pewno przed sobą. Żadną tajemnicą nie jest też to, iż rozwija się z walki na walkę, więc jego szanse na wiktorię w walce z numerem jeden rankingu są niemałe.
„Raw Dawg” Natomiast mierzył się już z wieloma czołowymi zawodnikami pod egidą amerykańskiego giganta. Może pochwalić się rekordem 7-3 w klatce Ultimate Fighting Championship. W grudniu 2023 roku na gali UFC 296 przegrał w walce mistrzowskiej z – w dalszym ciągu panującym – Alexandre Pantoją.