W ostatnim czasie głównym tematem mediów jest wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Cezary Kulesza przez cały czas nie wybrał następcy Michała Probierza, mimo iż od czasu jego rezygnacji minęło już kilka tygodni. Ostatnio Mateusz Ligęza przekazał, iż prezes PZPN miał już dokonać wyboru. - Wiem, kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski. Ustalamy warunki - powiedział Kulesza dziennikarzowi.
REKLAMA
Zobacz wideo "Dostaję po plecach, bo ludzie wiedzą, jak mam na nazwisko"
Mateusz Borek zdradził, kto jego zdaniem obejmie kadrę. "Nie wierzę"
Faworytem wielu ekspertów był Jan Urban. Nieoczekiwanie w środę pojawiły się wieści, iż do siedziby PZPN weszli Jerzy Brzęczek i Jacek Magiera. "Duet, czy może prezes Kulesza wybiera asystenta dla selekcjonera?" - przekazał w środowy wieczór dziennikarz "Super Expressu" Michał Skiba. Teraz swoje zdanie na temat wyboru nowego selekcjonera wyraził Mateusz Borek. Jego zdaniem faworytem do objęcia kadry wciąż jest Jan Urban.
- Nie wierzę, iż Czarek poważnie rozważa Jurka bez takiego mocnego wsparcia merytorycznego. I nie wierzę, iż rozważałby samodzielne zatrudnienie Magierę. Myślę jednak, iż to tylko opcja "B", bo opcją "A" jest Jan Urban, któremu federacja już kupiła bilet z Hiszpanii do Polski. Kulesza chce monitorować każdego z asystentów, a nie iż będzie folwark i każdy selekcjoner zabiera ze sobą kogo chce. Najgorętsze dyskusje dotyczą właśnie poszczególnych asystentów - powiedział w programie "Tylko Sport" w Kanale Sportowym.
Ostateczną decyzję Kuleszy powinniśmy poznać już niebawem, ponieważ sam prezes ogłaszał, iż wybierze selekcjonera przed startem ekstraklasy, czyli 18 lipca.
Reprezentację Polski kolejne mecze czekają już we wrześniu. Wówczas zagra z Finlandią i Holandią w eliminacjach mistrzostw świata.